Za nami pierwsza część sezonu 2025. Sabalenka wskoczyła na szczyt

PAP/EPA / CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
PAP/EPA / CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Turniej Miami Open zakończył trzymiesięczny okres gry na kortach twardych. Pierwsza część sezonu 2025 miała kilka bohaterek, ale ostatecznie jego największą beneficjentką okazała się Aryna Sabalenka.

W okresie od stycznia do marca Aryna Sabalenka miała swoje wzloty i upadki. Jednak ostatecznie to ona zgromadziła najwięcej punktów i awansowała na pierwsze miejsce w rankingu WTA Race. To zestawienie uwzględniające tylko wyniki uzyskane przez tenisistki na przestrzeni danego sezonu.

Białorusinka wygrała w styczniu imprezę WTA 500 w Brisbane oraz osiągnęła finał wielkoszlemowego Australian Open. Luty nie był udanym miesiącem dla tenisistki z Mińska. Kolejne sukcesy przyszły jednak w marcu. Najpierw był finał zawodów WTA 1000 w Indian Wells, a następnie tytuł w imprezie tej rangi w Miami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk i jej nowa pasja. Nie zgadniesz, co kupiła

Dzięki zwycięstwu na Florydzie Sabalenka wyprzedziła w rankingu WTA Race Madison Keys. Tym samym z sumą 3580 zajmuje pierwsze miejsce w tej klasyfikacji. Druga w tym zestawieniu Amerykanka ma 3009 punktów. 2/3 dorobku Keys to punkty za triumf w międzynarodowych mistrzostwach Australii.

Na podium rankingu WTA Race po pierwszym kwartale 2025 roku znalazła się także Mirra Andriejewa. 17-latka zawdzięcza wysoką trzecią pozycję kapitalnej postawie w ostatnich tygodniach. Została bowiem mistrzynią dwóch imprez rangi WTA 1000 - w Dubaju i Indian Wells. Aktualnie w jej dorobku jest 2565 punktów.

Iga Świątek po trzech miesiącach gry na kortach twardych plasuje się na czwartej pozycji w rankingu WTA Race. Polska tenisistka ma na koncie 2315 punktów. Do prowadzącej Sabalenki traci zatem 1265 punktów. 23-latka rozpoczęła sezon od finału w drużynowym United Cup. Indywidualnie nie była jednak w stanie osiągnąć takiego rezultatu. Była w półfinale Australian Open, w Dosze i Indian Wells oraz ćwierćfinale w Dubaju i Miami.

W pierwszej części sezonu 2025 z dobrej strony pokazała się Magda Linette. Poznanianka zaczęła kiepsko, ale z czasem się rozkręciła i potrafiła solidnie zapunktować. Kwartał zakończyła ćwierćfinałem w Miami Open i dzięki temu jest 30. w zestawieniu WTA Race. Nad Magdaleną Fręch, którą dopadł kryzys, ma już 360 punktów przewagi.

Ranking WTA ma znaczenie, ponieważ na jego podstawie tenisistki kwalifikują się do prestiżowego turnieju WTA Finals. W kończącym sezon kobiecym Masters weźmie udział osiem najlepszych singlistek i osiem najlepszych par deblowych sezonu.

Lista kwalifikacyjna do WTA Finals:
1. Aryna Sabalenka 3580 pkt
2. Madison Keys (USA) 3009
3. Mirra Andriejewa 2565
4. Iga Świątek (Polska) 2315
5. Jessica Pegula (USA) 1810
6. Clara Tauson (Dania) 1365
7. Jelena Rybakina (Kazachstan) 1320
8. Amanda Anisimova (USA) 1265
9. Paula Badosa (Hiszpania) 1255
10. Emma Navarro (USA) 1244
...
30. Magda Linette (Polska) 589
76. Magdalena Fręch (Polska) 229
122. Maja Chwalińska (Polska) 100

Komentarze (5)
avatar
Jan Blekota
31.03.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Na korcie walczy, rakietą macha,
Z Białorusi rodem – silna i twarda.
Choć wdziękiem hipopotama nie grzeszy,
To serwis taki, że aż wiatr niesie!
Pod pachą puszyste ma swe kobierce,
Lecz w grze w
Czytaj całość
avatar
Ksawery Darnowski
31.03.2025
Zgłoś do moderacji
18
3
Odpowiedz
Nikt już nie na wątpliwości, kto jest najlepszą tenisistką świata. 
Zgłoś nielegalne treści