Pierwszy półfinał tegorocznej edycji turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo był sprawą hiszpańską. Naprzeciw siebie stanęli Carlos Alcaraz i rewelacyjny w tym tygodniu Alejandro Davidovich. Niespodzianki nie było. Rozstawiony z numerem drugim Alcaraz pokonał rodaka 7:6(3), 6:4.
Alcaraz doskonale rozpoczął mecz i objął prowadzenie 5:2. Wówczas jednak Davidovich ruszył w pogoń. Niżej notowany z Hiszpanów obronił trzy setbole i doprowadził do remisu 5:5. Losy seta rozstrzygnęły się w tie breaku, w którym faworyzowany z tenisistów z Półwyspu Iberyjskiego zwyciężył 7-2.
Drugą partię Alcaraz również zaczął od breaka, ale tym razem nie roztrwonił przewagi. 21-latek z Murcji miał jednak zaskakujące problemy z zakończeniem spotkania. Nie wykorzystał pięciu meczboli, po czym dopiero za szóstą szansą postawił kropkę nad "i", posyłając fantastyczny forhend wzdłuż linii.
Dla Alcaraza to siódmy w karierze awans do finału turnieju rangi ATP Masters 1000, ale pierwszy w Monte Carlo. Łącznie Hiszpan ma już w dorobku 22 występy w meczach o tytuł na poziomie głównego cyklu i 17 wywalczonych trofeów.
- Musiałem być cierpliwy i wierzyć, że ponownie zagram w finale. Często ludzie chcą, żebym awansował do finału każdego turnieju, w którym występuję. Dlatego jestem szczęśliwy, że ponownie będę mogli mnie obejrzeć w takim meczu - powiedział Alcaraz, który w sobotę wykorzystał trzy z 19 break pointów i posłał 21 uderzeń kończących.
W finale, w niedzielę, Alcaraz zmierzy się z lepszym z pary Lorenzo Musetti - Alex de Minaur.
Rolex Monte-Carlo Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 6,128 mln euro
sobota, 12 kwietnia
półfinał gry pojedynczej:
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 2) - Alejandro Davidovich (Hiszpania) 7:6(3), 6:4
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk i jej nowa pasja. Nie zgadniesz, co kupiła