Kolejna zawodniczka nie zagra w Stuttgarcie. Przed rokiem była w finale

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Marta Kostiuk
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Marta Kostiuk

Lista zawodniczek, które wycofały się z turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, wydłużyła się. Z powodu urazu w tych prestiżowych zmaganiach nie zagra ubiegłoroczna finalistka, Marta Kostiuk.

W tym artykule dowiesz się o:

Turniej WTA 500 w Stuttgarcie cieszy się ogromnym prestiżem i co roku przyciąga czołowe zawodniczki świata. Nie inaczej jest w tym sezonie, jednak kilka tenisistek postanowiło wycofać się z tej imprezy. W tym gronie są m.in. Qinwen Zheng, Ons Jabeur czy ubiegłoroczna triumfatorka, Jelena Rybakina.

W poniedziałek okazało się, że w stawce zabraknie obu zawodniczek, które przed rokiem walczyły o tytuł. Z powodu kontuzji, doznanej podczas turnieju kwalifikacyjnego w ramach Pucharu Billie Jean King w Radomiu, wycofała się bowiem Marta Kostiuk. Informację tę przekazała za pomocą mediów społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Nie płacz, kochana". Podolski spełnił marzenie młodej fanki

"Niestety kontuzji, której doznałam podczas ostatniego spotkania w BJK Cup, nie udało się wyleczyć na czas i nie będę w stanie wziąć udziału w imprezie w Stuttgarcie w tym roku. Przeżyłam cudowne chwile, osiągając tutaj finał przed rokiem - dziękuję za te wspomnienia. Przykro mi z uwagi na fanów, jestem im wdzięczna za wsparcie. Życzę wspaniałego turnieju w tym tygodniu i mam nadzieję, że zobaczymy się w następnym roku" - napisała w relacji na Instagramie.

Turniej w Stuttgarcie w poprzednim sezonie był znakomity dla Kostiuk. Ukrainka w drodze do finału pokonała między innymi Zheng i Coco Gauff. W finale z Rybakiną ugrała z kolei cztery gemy (2:6, 2:6). W meczu otwarcia w tym sezonie 25. rakieta świata miała zmierzyć się w absolutnym hicie z Mirrą Andriejewą. Jej miejsce w głównej drabince zajmie szczęścliwa przegrana kwalifikacji.

Tegoroczna rywalizacja budzi ogromne zainteresowanie głównie u polskich fanów. Będzie to bowiem pierwszy występ Igi Świątek na jej ulubionej nawierzchni ziemnej. Wiceliderka rankingu WTA, która wygrała tę imprezę dwukrotnie, dotarła przed rokiem do półfinału. W głównej drabince w Stuttgarcie zobaczymy również Magdalenę Fręch.

Fot. Instagram/martakostyuk
Fot. Instagram/martakostyuk
Komentarze (9)
avatar
fannovaka
14.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czyli ze przegrała ze słabą Szwajcarką bo juz jej cos dolegało, dobrze ze Iga nie grała to chociaż nie kontuzjowana i forma powinna być 
avatar
Stanisław Rutkowski
14.04.2025
Zgłoś do moderacji
10
7
Odpowiedz
Za odmowe gry w reprezentacji i to nie pierwszy raz zycze lomotu a Ukraince zdrowia brawo Ty reprezentacja ponad wszystko 
avatar
Tennyson
14.04.2025
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Ta kontuzja nazywa się: znowu Rosjanka wylosowana do mnie?! 
Zgłoś nielegalne treści