Świątek ucięła temat. "Nie chcę o tym rozmawiać"

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek rozpocznie w tym tygodniu rywalizację na swojej ulubionej nawierzchni - mączce. Wiceliderka światowego rankingu przed pierwszym meczem turnieju w Stuttgarcie została zapytana o wysokość nagród w tenisie. Udzieliła wymijającej odpowiedzi.

W tym artykule dowiesz się o:

Trzy tygodnie temu Iga Świątek doznała sensacyjnej porażki z Alexandra Ealą w ćwierćfinale turnieju Miami Open. Tym samym pierwszą część sezonu Polka zakończyła bez żadnego trofeum.

Jest jednak nadzieja, że wkrótce to się zmieni. Tenisistki rywalizować bowiem będą na nawierzchni ziemnej, na której Świątek czuje się jak ryba w wodzie. W tym tygodniu Polka rozpocznie grę w Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie, w którym zwyciężała w 2022 i 2023 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Serena Williams zachwyciła kibiców nowymi zdjęciami

Na konferencji prasowej w Stuttgarcie wiceliderka rankingu WTA została zapytana o wysokość nagród w tenisie, zwłaszcza w turniejach wielkoszlemowych. Pytanie nie padło przypadkowo.

Na początku kwietnia "L'Equipe" informowało o liście skierowanym przez czołowe zawodniczki i zawodników do organizatorów Australian Open, French Open, Wimbledonu oraz US Open. Domagali się oni korzystniejszego podziału zysków z turniejów wielkoszlemowych - na wzór ligi NBA, gdzie władze dzielą się przychodami z koszykarzami (po połowie). 

Świątek udzieliła dość wymijającej odpowiedzi.

- W internecie są pewne dane dotyczące porównania tenisa z innymi sportami. Rozmawiamy o wielu tematach z organizatorami Wielkich Szlemów. Mogłoby być lepiej, ale nie powiem zbyt wiele... Po pierwsze, musimy to rozwiązać wewnętrznie. To zdecydowanie zajmie trochę czasu. Nie chcę więc rozmawiać o tym teraz - odparła Świątek.

Rozpoczęty w poniedziałek turniej w Stuttgarcie potrwa do 21 kwietnia. Iga Świątek w pierwszej rundzie otrzymała wolny los. W drugiej zmierzy się ze zwyciężczynią pojedynku Donna Vekić - Jana Fett.

Po turnieju w Niemczech Świątek planuje wystąpić w kolejnych imprezach na mączce - w Madrycie, Rzymie oraz wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie w Paryżu.

Komentarze (6)
avatar
RobertW18
16.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powiedziała, że nie chce mówić - wielka nowina p. Fabi... ze SF. 
avatar
fannovaka
15.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kolejny artykul o niczym 
avatar
Luckyluke
15.04.2025
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
Trzymałem.zavnis zawsze kciuki ale to już koniec 1gi...teraz będzie i9a niestety...bezpowrotne 
avatar
Żałobnik Polski
15.04.2025
Zgłoś do moderacji
13
6
Odpowiedz
Karząca ręka sprawiedliwości Ludowej podąża za nią karząc ją za Polaków. 
Zgłoś nielegalne treści