Wywiązały się ze swojej roli. Krótki mecz Chwalińskiej i Kraus

Materiały prasowe / Michał Jędrzejewski / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Materiały prasowe / Michał Jędrzejewski / Na zdjęciu: Maja Chwalińska

Zaledwie 72 minuty trwał pierwszy mecz Mai Chwalińskiej i Sinji Kraus podczas turnieju w Oeiras. Polka i Austriaczka stanęły na wysokości zadania i pewnie awansowały do ćwierćfinału.

Maja Chwalińska nie miała ostatnio dobrej passy w grze pojedynczej. Przegrała aż pięć ostatnich meczów z rzędu - w tym w I rundzie w Oeiras z niżej notowaną Dalmą Galfi.

Pozostała jednak w Portugalii z uwagi na swój występ w turnieju gry podwójnej. Po raz pierwszy w swojej karierze stworzyła duet z austriacką zawodniczką Sinją Kraus. Były faworytkami starcia z parą Bayerlova/Perez Garcia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Serena Williams zachwyciła kibiców nowymi zdjęciami

Zawodniczki musiały uzbroić się w cierpliwość. Z powodu opadów deszczu nie udało się przeprowadzić tego spotkania w środę. Warunki pozwoliły na grę dopiero kolejnego dnia.

Wyrównane okazały się tylko cztery pierwsze gemy. Przy stanie 2:2 Bayerlova i Perez Garcia stanęły i do końca seta nie były w stanie wygrać już żadnego gema. Obroniły co prawda trzy setbole, ale okazało się to niewystarczające.

Drugi set miał podobny przebieg. Czeszka i Kolumbijka prowadziły 2:0, aby przegrać pięć kolejnych gemów z rzędu. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 6:2, 6:3 na korzyść Chwalińskiej i Kraus.

W ćwierćfinale przyjdzie im zmierzyć się z rozstawionymi z nr 3 Czeszkami - Jesiką Maleckovą i Miriam Skoch. Do tego pojedynku dojdzie w piątek, 18 kwietnia. Dodajmy, że z pierwszą z nich Chwalińska regularnie występowała w deblu.

Oeiras Ladies Open, Oeiras (Portugalia)
WTA Challenger 125, kort ziemny, pula nagród 168,1 tys. dolarów
środa, 16 kwietnia

I runda gry podwójnej:

Maja Chwalińska (Polska) / Sinja Kraus (Austria) - Michaela Bayerlova (Czechy) / Maria Paulina Perez Garcia (Kolumbia) 6:2, 6:3

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści