Ostatnie tygodnie nie układały się po myśli Magdaleny Fręch, która ostatni raz odniosła zwycięstwo na początku lutego - w Dosze pokonała Beatriz Haddad Maię. Od tamtej pory zanotowała pięć porażek z rzędu.
W środę polska tenisistka stanęła przed szansą na przełamanie niekorzystnej passy. Choć rozpoczęła dobrze, rywalka postawiła twarde warunki. O losach spotkania zadecydował tie-break w trzecim secie, który padł łupem zawodniczki z Łodzi (więcej przeczytasz TUTAJ).
Trzy godziny rywalizacji i napięcie towarzyszące końcówce miały swoją cenę. Po ostatniej piłce Fręch nie kryła emocji - z radości wyrzuciła rakietę w górę.
Nagranie tego momentu trafiło do sieci za sprawą portalu "Porsche Tennis". "Co za zwycięstwo!" - napisano w opisie.
W kolejnej rundzie turnieju WTA w Stuttgarcie Fręch zmierzy się z Jessicą Pegulą.
ZOBACZ WIDEO: Wielki promotor zainteresuje się Szeremetą? Polska mistrzyni: wierzę w to