Mirra Andriejewa zanotowała najlepszy początek sezonu w karierze. Na kortach twardych wygrała turnieje w Dubaju czy Indian Wells, dzięki czemu obecnie zajmuje 7. miejsce w światowym rankingu WTA.
W środę, 16 kwietnia Rosjanka zainaugurowała zmagania na kortach ziemnych. W pierwszej rundzie turnieju rangi WTA 500 w Stuttgarcie 17-latka zmierzyła się ze starszą siostrą - Eriką Andriejewą. Pojedynek zakończył się przedwcześnie, bo młodsza z zawodniczek zwyciężyła 6:2, 1:0 z uwagi na krecz rywalki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Serena Williams zachwyciła kibiców nowymi zdjęciami
Starcie udanie zainaugurowała Erika, która przełamała siostrę na dzień dobry. Tyle tylko, że Mirra od razu odrobiła stratę, a następnie rozpędziła się tak, że wygrała łącznie cztery gemy z rzędu (4:1).
Tym samym młodsza z sióstr prowadziła z przewagą przełamania. W ósmym gemie wyżej notowana Rosjanka zanotowała kolejne, kiedy to zamknęła premierową odsłonę triumfem 6:2, wykorzystując pierwszą piłkę setową.
II partia rozpoczęła się od podania Mirry, która nie straciła nawet punktu. Po tym gemie jej starsza siostra zdecydowała, że z uwagi na kontuzję nie jest w stanie dalej rywalizować. Pod siatką mogła liczyć na wsparcie od 17-latki.
7. rakieta świata w drugiej rundzie zmierzy się z kolejną rodaczką - Jekateriną Aleksandrową. Mirra Andriejewa będzie zdecydowaną faworytkę tej potyczki.
I runda gry pojedynczej:
Mirra Andriejewa (6) - Erika Andriejewa (LL) 6:2, 1:0 i krecz