"Bardzo pewne wejście na mączkę Igi Świątek. 6:2, 6:2 z Janą Fett w 1h16'. Rywalka z drugiej setki, ale było czuć, że Iga jest pozytywnie nastawiona. Czekamy na sobotni ćwierćfinał z Navarro lub Ostapenko" - napisał Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.
"Iga Świątek w ćwierćfinale Porsche Tennis! Dobre wejście w sezon na kortach ziemnych, dominujący forehand i poza małym przestojem na początku 2 seta i lekkim brakiem rytmu z backhandu w tej fazie meczu, obiecująca dyspozycja, szczególnie, że później backhand zaczął funkcjonować. Była próba zagrania skrótu, niestety nieudana, ale oby błąd nie wpłynął na to, że kolejny skrót pojawi się za pół roku. Jest chwila na trening i jutro wieczorem przekonamy się czy będzie kolejny mecz z Ostapenko czy też Navarro, spotkanie z lepszą z tej dwójki odbędzie się w sobotę!" - podsumował szczegółowo profil Sofa Sportowa, prowadzony przez byłych tenisistów Michała Dembka i Agatę Bachanek.
"Świetne wejście Polek w WTA Stuttgart. Fręch w 1/8, a Świątek już w 1/4. Tyle że tam poprzeczka mocno w górę - Magda v. Pegula, a Iga v. Ostapienko (!) lub Navarro. Liczymy na pomocną dłoń mączki" - brzmi wpis Roberta Sitnickiego z Canal+ Sport.
"Iga Świątek zaczyna turniej w Stuttgarcie zgodnie z planem (6:2, 6:2 z Fett), to teraz poproszę o mecz z Jeleną Ostapenko. Chciałbym na jej tle zobaczyć, jaka jest forma (też mentalna) Igi" - przyznał Łukasz Jachimiak ze sport.pl.
"6:2 6:2 Iga Świątek. Mecz bez historii i pod kontrolą Polki. Do tego bardzo dobra reakcja na słabszy początek drugiego seta (spowodowany w dużej mierze chwilową 'zapaścią' Świątek), czyli wygranie sześciu gemów z rzędu. Ćwierćfinał to będzie inna historia" - ocenił dziennikarz Daniel Topczewski.
"Co wiemy po meczu z Janą Fett? Że na odpowiedź na pytanie 'Czy Iga Świątek odbuduje się na kortach ziemnych?' przyjdzie nam jeszcze poczekać" - stwierdziła Agnieszka Niedziałek ze sport.pl.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Serena Williams zachwyciła kibiców nowymi zdjęciami