Zieliński w kolejnym zwycięstwem w Monachium. Już ma półfinał

Getty Images / Rich Storry / Na zdjęciu: Jan Zieliński
Getty Images / Rich Storry / Na zdjęciu: Jan Zieliński

Jan Zieliński i Sander Gille kontynuują udany występ w turnieju ATP 500 w Monachium. Polsko-belgijski duet awansował do półfinału, a wszystko za sprawą zwycięstwa 6:4, 7:5 z hindusko-amerykańskim deblem Rohan Bopanna/Ben Shelton.

Jan Zieliński i Sander Gille już teraz notują najlepszy w tym sezonie występ na nawierzchni ziemnej. W Bukareszcie wygrali bowiem tylko jedno spotkanie, a w Monte Carlo odpadli już w pierwszej rundzie. W turnieju ATP 500 w Monachium odnieśli z kolei już dwa zwycięstwa.

W meczu otwarcia polsko-belgijski duet pokonał po trzysetowej walce duet gospodarzy, Jana-Lennarda Struffa i Andreasa Miesa. W ćwierćfinale z trafili z kolei na hindusko-amerykańską mieszankę doświadczenia z młodością, czyli Rohana Bopannę i Bena Sheltona.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Serena Williams zachwyciła kibiców nowymi zdjęciami

Oba duety rozpoczęły to spotkanie od serii pewnie utrzymanych podań. Pierwsze break pointy pojawiły się dopiero w siódmym gemie. Wypracowali je Zieliński i Gille, którzy wykorzystali drugą okazję na przełamanie. Był to decydujący moment tej odsłony, którą "polska" para wygrała 6:4.

W drugiej partii oba deble pilnowały swoich serwisów jeszcze dłużej. Konkretnie do ósmego gema, po którym na tablicy widniał wynik 4:4. Po chwili pierwszą okazję na przełamanie mieli Polak i Belg, jednak nie zdołali jej wykorzystać. Choć Bopanna i Shelton również mieli break pointa, który był zarazem piłkę meczową, zmarnowali go.

Przełom nastąpił dopiero w jedenastym gemie, kiedy Zieliński i Gille przypuścili tym samym skuteczny atak na podanie rywali. Przełamanie, po którym dołożyli pewnie obroniony serwis, pozwoliło im zwyciężyć 7:5 i zameldować się w ćwierćfinale zmagań w Monachium.

O miejsce w finale polsko-belgijski duet może powalczyć z najwyżej rozstawionymi Kevinem Krawietzem i Timem Puetzem. Aby tak się stało, faworyci gospodarzy muszą jednak najpierw pokonać francuski duet Sadio Doumbia/Fabien Reboul.

BMW Open, Monachium (Niemcy)
ATP 500, kort ziemny, pula nagród 2,5 mln euro
czwartek, 17 kwietnia

ćwierćfinał gry podwójnej:

Jan Zieliński (Polska) / Sander Gille (Belgia) - Rohan Bopanna (Indie) / Ben Shelton (USA) 6:4, 7:5

Komentarze (2)
avatar
RobertW18
17.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
.. Choć Bopanna i Shelton również mieli break pointa.. - błąd ..gramatyczny.. . Mieć kogo/co, a nie - mieć kogo/czego. Mieli break point, możliwość przełamania. Niech się p. Czernek poduczy po Czytaj całość
avatar
steffen
17.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
... Choć Bopanna i Shelton również mieli break pointa, który był zarazem piłkę meczową, zmarnowali go.... Taaa, pierwszego seta przegrali, ale w drugim mieli piłkę meczową... 
Zgłoś nielegalne treści