Do turnieju Porsche Tennis Grand Prix 2025 Aryna Sabalenka przystąpi jako pierwsza rakieta świata. Pod koniec marca triumfowała w prestiżowym Miami Open i dzięki temu ma ogromną przewagę w rankingu WTA nad resztą stawki. Teraz może się więc skupić na grze na ceglanej mączce.
Zawody w Stuttgarcie kojarzą się Białorusince z bolesnymi porażkami w finałach. W 2021 roku tenisistka z Mińska uległa Australijce Ashleigh Barty. Natomiast w sezonie 2022 i 2023 lepsza od niej okazała się Iga Świątek. Nasza tenisistka zwyciężała po dwusetowych pojedynkach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"
O finałowe niepowodzenia Sabalenka została zapytana na konferencji prasowej. Czy poprzednie spotkania stanowią dla niej dodatkową motywację, by w tym roku wrócić i wreszcie zrobić ten ostatni krok?
- Przegrałam trzy finały z liderkami rankingu. Pomyślałam więc: "Okej, muszę to zrobić. Muszę wrócić tutaj jako numer 1 na świecie. Może to jest właśnie klucz" - powiedziała ze śmiechem 26-letnia tenisistka (cytat za WTA).
- Nie wiem. Ale oczywiście mam to z tyłu głowy. To były trzy trudne mecze. Będę o tym pamiętać jako o motywacji. Jeśli znowu dotrę do finału, będę bardziej głodna zwycięstwa niż kiedykolwiek i bardziej skoncentrowana niż kiedykolwiek wcześniej - dodała aktualna liderka rankingu WTA.
Sabalenka chce wygrać także turniej w Stuttgarcie z innego powodu. Już w poprzednich latach wypowiadała się, że chce otrzymać nagrodę rzeczową, czyli samochód marki Porsche (w tym sezonie dla zwyciężczyni organizatorzy przygotowali model Porsche Macan Turbo). Triumfatorka turnieju singla otrzyma także 500 rankingowych punktów i czek na 142,6 tys. euro
Najwyżej rozstawiona Sabalenka miała przystąpić do rywalizacji od II rundy, lecz otrzymała walkowera od Rosjanki Anastazji Potapowej. Przeciwniczką Białorusinki w ćwierćfinale będzie po godz. 17:00 na korcie centalnym Elise Mertens. Z Belgijką ma bilans 8-2 w głównym cyklu.
Transmisje z turnieju WTA 500 w Stuttgarcie są dostępnie w Canal+ Sport oraz platformie Canal Plus Online. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację tekstową na żywo z meczu Sabalenka - Mertens.