Są pierwsze komentarze po przegranej Igi. "Niezmienne problemy"

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek po raz szósty w karierze uległa Jelenie Ostapenko. Polka przegrała w ćwierćfinale turnieju w Stuttgarcie 3:6, 6:3, 2:6. Nasza zawodniczka mocno postawiła się Łotyszce, ale ostatecznie znów nie przełamała passy - podkreślają eksperci.

Każdy kibic tenisa doskonale zna historię Polki z reprezentantką Łotwy. Przed ćwierćfinałem turnieju WTA 500 w Stuttgarcie można było jednak liczyć na to, że pięciokrotna triumfatorka wielkoszlemowa wreszcie przerwie złą passę na swojej ulubionej nawierzchni ziemnej.

Iga Świątek źle weszła w mecz. Jelena Ostapenko w dość łatwy sposób wygrała premierową partię 6:3. Raszynianka prezentowała jednak inną postawę w porównaniu do jej ostatniego meczu z niewygodną rywalką. Nie wyszła na kort ze spuszczoną głową, walczyła o każdy punkt.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

To przełożyło się na wygranego seta przez nią. Niestety na jednej partii się to skończyło. "Można odnieść wrażenie, że ten serial oglądało się już wiele razy" - czytamy w sieci po meczu. Bo faktycznie na końcu liczy się wynik, a ten był dla Świątek ponownie niekorzystny.

"Była walka, ale Iga Świątek znów przegrała z Jeleną Ostapenko. Tym razem w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie 3:6, 6:3, 2:6. H2H Igi z Jeleną wynosi już 0-6... Kryptonit" - skomentował dziennikarz naszego portalu, Rafał Smoliński.

"Można odnieść wrażenie, że ten serial oglądało się już wiele razy. I każdy odcinek tego serialu jest podobny do poprzedniego. Dziś więcej gry niż w Dosze, ale problemy niezmienne. 0-6 w bezpośrednich pojedynkach. Ostapenko kończy mecz z bilansem -5 (W/UE), Świątek -19 (!)" - tak ten mecz z kolei podsumował Dawid Żbik, komentator Eurosportu.

"Jelena Ostapenko po raz szósty wygrywa z Igą Świątek. Mecz kończy się wynikiem 6:3, 3:6, 6:2 dla Łotyszki. Zadecydowały słabsze początki w 1 i 3 secie oraz fakt, że ewidentnie Ostapenko siedzi w głowie Polki" - uważa redaktor naczelny Tenisklubu, Adam Romer.

"Jeden z najbardziej szalonych bilansów bezpośrednich starć pomiędzy zawodnikami w historii tenisa. Po prostu niesamowite" - napisał portugalski dziennikarz, Jose Morgado.

"Jelena Ostapenko zaserwowała Idze Świątek bajgla w bilansie bezpośrednich spotkań" - zauważył francuski ekspert tenisa pracujący m.in. dla WTA, Bastien Fachan. Bajgiel w meczu oznacza triumf 6:0.

Komentarze (28)
avatar
Andrzej Śliwowski
20.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do tej pory się mówiło,że trawa i twarde korty to nie dla Świątek.Teraz dochodzi jeszcze mączka.To gdzie grać?Chyba na wodzie. 
avatar
Bogdan Cichocki
20.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Iga tak serwując nigdy nie wygra z Ostapenko 
avatar
papandeo
20.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oczywiście od razu uaktywnia się ciemny, zawistny polski lud i wieszczy szybki koniec kariery swojej rodaczki, która przypominam osiągnęła największe sukcesy w historii polskiego tenisa. 
avatar
Marek Aureliusz
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Trzeba to przyznać Idze, że w ćwierćfinałach turnieju w Stuttgarcie, to ona grała najgorszy tenis. 
avatar
Opin Ja
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
Jadwiga ma depresję,ale jest bogata da sobie radę. 
Zgłoś nielegalne treści