"Dlaczego, na Boga". Dziennikarz zadał pytanie Świątek. Tak zareagowała

Getty Images / Robert Prange / Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Iga Świątek

Iga Świątek po meczu z Jeleną Ostapenko musiała zmierzyć się z pytaniami dziennikarzy o to, dlaczego tak trudno gra się jej przeciwko Łotyszce. Polska zawodniczka postanowiła odpowiedzieć pytaniem.

0:6 - to bilans Igi Świątek przeciwko Jelenie Ostapenko. Polska tenisistka miała nadzieję na pierwszą wygraną podczas ćwierćfinału turnieju WTA w Stuttgarcie, jednak nadal pozostaje to wyłącznie w sferze marzeń.

Wiceliderka rankingu WTA doznała bowiem porażki (3:6, 6:3, 2:6) i już teraz może być myślami przy następnym turnieju w Madrycie. Nim jednak Polka uda się do Hiszpanii, wzięła udział w konferencji prasowej po starciu z Ostapenko.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

Na spotkaniu z dziennikarzami nie mogło zabraknąć pytań o to, dlaczego łotewska tenisistka jest dla niej tak trudną przeciwniczką. Mowa w końcu o zawodniczce, która nie plasuje się w czołówce rankingu WTA (jest na 24. miejscu).

- Mam jedno pytanie, które mnie zastanawia, bo jesteś wojowniczką, wspaniałą tenisistką, wygrywasz praktycznie ze wszystkimi. Dlaczego, na Boga, nie możesz wygrać z Ostapenko? Coś cię ewidentnie w niej irytuje? Z innymi wygrywasz... - zapytał Polkę jeden z dziennikarzy.

Świątek odpowiedziała pytaniem. - Wyglądałam dziś na zirytowaną? - powiedziała. - Tak - rzucił dziennikarz. - Bardziej niż zwykle, kiedy przegrywam? - dopytywała tenisistka. - Nie, chodzi mi o to, czy jesteś w stanie to sobie jakoś wyjaśnić? - dodał dziennikarz.

- Dzisiaj był wyrównany mecz, więc na pewno miałam swoje szanse, żeby wygrać. Wcześniej te mecze wyglądały inaczej - ona wtedy grała odważnie i praktycznie perfekcyjnie trafiała każdą piłkę. Dziś popełniła trochę błędów. Miałam swoje okazje. Po prostu ich nie wykorzystałam - powiedziała Świątek.

Dodajmy, że wspomniany turniej w Madrycie odbywać się będzie w dniach 22 kwietnia - 4 maja.

Komentarze (61)
avatar
nasal
20.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Słabo to wygląda. Sabalenka będzie teraz światową1-nką baaaardzo długo. Iga niestety stacza się w dół. 
avatar
Wengler Tadeusz
20.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na Boga, Iga! Nie zaklinaj rzeczywistości! Byłaś zawodniczką słabszą, co odzwierciedla końcowy wynik, dlatego przegrałaś. Jednak i tak jesteś wielka i nadal w ciebie wierzę. POWODZENIA!!! 
avatar
Wap
20.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ojczysty producent melatoniny wrobił Ige w doping, gdy nadrabiała formę po trudnym dla tenisistów starcie w Olimpiadzie. Straciła trochę kasy, wynika się z rytmu gry. Postanowiła zmienić trener Czytaj całość
avatar
jagoda wajda
20.04.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
ona jest wiecznie smutna, patrzac na nia sama dostaje depresji 
avatar
SEEBA74
20.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Na Boga! Zmien trenera! Bo z tym aktualnym to fatalnie to widze! 
Zgłoś nielegalne treści