Notowany aktualnie na 986. miejscu Tomasz Berkieta dostał się do kwalifikacji do turnieju Roma Garden Open. W I rundzie na jego drodze stanął rozstawiony z piątym numerem Oleg Prihodko (ATP 325). Bardziej obyty na zawodowych kortach Ukrainiec pokonał ostatecznie 18-letniego Polaka 7:6(2), 6:2.
Na początku spotkania Berkieta miał swoje szanse. Nie wykorzystał jednak break pointów w pierwszym i trzecim gemie. Potem gra się wyrównała i obaj uważnie pilnowali serwisu. Decydujący okazał się tie-break, w którym Prihodko oddał naszemu reprezentantowi tylko dwa punkty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"
Okazało się to momentem zwrotnym całego pojedynku. Od tej pory wyraźną przewagę na korcie miał tenisista naszych wschodnich sąsiadów. W drugim secie Prihodko postarał się o przełamania w trzecim i piątym gemie, dzięki czemu odskoczył na 5:1. Teraz tylko kontrolował sytuację i w ósmym gemie wykorzystał pierwszą piłkę meczową.
Prihodko odniósł pewne zwycięstwo w 82 minuty i dzięki temu wystąpi w II rundzie kwalifikacji do zawodów ATP Challenger Tour w Rzymie. Zmierzy się w niej z Włochem Samuelem Vincentem Ruggerim (ATP 391).
Dla Berkiety to koniec zmagań w Wiecznym Mieście. W głównej drabince oraz turnieju debla nie wystąpi żaden reprezentant Polski.
Roma Garden Open, Rzym (Włochy)
ATP Challenger, kort ziemny, pula nagród 54 tys. euro
niedziela, 20 kwietnia
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Oleg Prihodko (Ukraina, 5) - Tomasz Berkieta (Polska) 7:6(2), 6:2
Czy Tomasz Berkieta awansuje do Top 200 rankingu ATP? 
