Sabalenka wypaliła po przegranym finale. Ludzie parsknęli śmiechem

To był popis Jeleny Ostapenko. Łotyszka w finale turnieju WTA w Stuttgarcie potrzebowała tylko 85 minut, by wygrać 6:4, 6:1 z Aryną Sabalenką. Dodajmy, że Ostapenko w 1/4 finału w trzech setach wyeliminowała też Igę Świątek.

Sabalenka mimo porażki w Stuttgarcie wydawała się być w dobrym humorze. Podczas swojego przemówienia na korcie szczerze pogratulowała zwycięstwa rywalce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

- Przede wszystkim gratulacje dla Jeleny i jej sztabu. Niesamowity tydzień, świetny tenis. Byłaś dużo lepsza ode mnie, więc brawo, ciesz się z jazdy tym pięknym samochodem - powiedziała. Dodajmy, że Ostapenko za triumf w turnieju otrzymała Porsche Macan Turbo, którego wartość rynkowa wynosi około 570 tys. złotych.

Dla Sabalenki była to już czwarta porażka w finale w Stuttgarcie. W 2021 roku musiała uznać wyższość Ashleigh Barty, a w dwóch kolejnych edycjach pokonywała ją Świątek. Zgodnie z tradycją, mistrzynie każde edycji otrzymują samochód od sponsora tytularnego - marki Porsche. Białorusinka nawiązała do tego faktu podczas swojej wypowiedzi.

- Wiecie co? Cieszę się, że stać mnie na ten samochód. Po tym finale będę mogła kupić sobie jeden z nich. To dla mnie chyba jedyna szansa na jego zdobycie - zażartowała, wzbudzając śmiech z trybun. Później podziękowała też organizatorom turnieju, kibicom oraz członkom swojego sztabu. Wideo poniżej.  Dodajmy, że mówiła o Porsche również po wygranej z Jasmine Paolini w 1/2 finału. - Będę walczyć o ten piękny samochód za mną - rzuciła (więcej: TUTAJ). 
 
Mimo porażki w finale, Sabalenka znów zwiększyła przewagę w rankingu WTA nad drugą Świątek. Obecnie ma już o 3385 punktów więcej od Polki (więcej: TUTAJ).