Martyna Kubka przystąpiła do turnieju ITF w Szarm el-Szejk rozstawiona z numerem szóstym. Start w środę był gładki, ponieważ Polka odniosła zdecydowane zwycięstwo z Warwarą Pansziną. Oddała młodej tenisistce z Rosji trzy gemy w dwóch setach. Także druga przeciwniczka Martyny Kubki była nierozstawiona, chociaż zanosiło się, że zawiesi poprzeczkę wyżej niż poprzedniczka.
Amelia Rajecki jest młodsza o dwa lata niż Martyna Kubka, a notowana w rankingu WTA o 81 pozycji niżej. Urodzona w Wielkiej Brytanii tenisistka szkoliła się również w Stanach Zjednoczonych.
Polka zwyciężyła 6:4 w pierwszym secie, w którym była seria aż czterech gemów wygranych przez zawodniczkę odbierającą. Przerwała ją Martyna Kubka, która po obronieniu podania wyszła na prowadzenie 5:3. Niebawem zakończyła ona partię i zrobiła duży krok w kierunku ćwierćfinału.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
W drugim secie zwrotów akcji było mniej, ale zakończył się takim samym wynikiem 6:4 dla Martyny Kubki. W piątym gemie Polka nie wykorzystała jeszcze break pointa, ale zrobiła to w siódmym gemie. To jedno przełamanie okazało się decydujące, ponieważ później obie tenisistki wygrywały zgodnie przy własnym serwisie.
Następną przeciwniczką Martyny Kubki będzie rozstawiona z numerem czwartym Anastazja Gasanowa.
II runda gry pojedynczej:
Martyna Kubka (Polska, 6) - Amelia Rajecki (Wielka Brytania) 6:4, 6:4