To nie był łatwy mecz dla Igi Świątek. Polka potrzebowała trzech setów, by w drugiej rundzie turnieju w Madrycie uporać się z 72. w rankingu WTA Alexandrą Ealą. Ostatecznie wygrała 4:6, 6:4, 6:2 i wzięła rewanż za sensacyjną porażkę z Miami. Pełna relacja z tego spotkania TUTAJ.
Serwis statystyczny Opta Ace zwrócił uwagę, że Świątek wygrała tym samym swój 26. z rzędu mecz otwarcia w turnieju rangi WTA 1000. Lepszym wynikiem mogą pochwalić się tylko trzy legendarne zawodniczki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"
"Iga Świątek jest czwartą zawodniczką od czasu wprowadzenia turniejów Tier I w 1990 roku (odpowiednik WTA 1000 funkcjonujący do 2008 roku - przyp. red), która wygrała swój mecz otwarcia w ponad 25 kolejnych w turniejach Tier I lub WTA 1000 – po Monice Seles, Martinie Hingis i Lindsay Davenport. Nie do zatrzymania" - czytamy we wpisie Opta Ace.
Poniżej prezentujemy czołówkę tego zestawienia.
- Monica Seles - 40 wygranych z rzędu
- Martina Hingis - 29 wygranych z rzędu
- Lindsay Davenport - 28 wygranych z rzędu
- Iga Świątek - 26 wygranych z rzędu
- Serena Williams/Maria Szarapowa - 24 wygrane z rzędu.
Dodajmy, że Świątek w trzeciej rundzie madryckiego turnieju czeka pojedynek z Lindą Noskovą. Czeszka wygrała 7:5, 6:1 z argentyńską kwalifikantką Marią Lourdes Carle.
Męczyła się przez 2.5 godziny w trzech setach z tenisistką nr 72, dając się przełamać 5-krotnie, popełniając przy tym mnóstwo błędów, udowadniając, Czytaj całość