Alexandra Eala znów sprawiła duże kłopoty Idze Świątek. 19-letnia Filipinka w Madrycie wygrała pierwszego seta. Na szczęście dwie kolejne partie padły łupem Polki, która ostatecznie triumfowała 4:6, 6:4, 6:2.
Na oficjalnym profilu WTA w serwisie X pojawiło się nagranie przedstawiające ostatnią akcję meczu, a także moment, w którym rywalki dziękowały sobie za rywalizację.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"
Uwagę zwraca postawa Świątek. Część drogi do siatki pokonała z opuszczoną głową, a gdy ją uniosła, widać było jej skupioną i poważną minę. Na twarzy Polki próżno było szukać śladów większej radości po wygranej.
Dodajmy, że było to drugie spotkanie Świątek i Eali w głównym cyklu. Wiceliderka rankingu WTA zdołała zrewanżować się rywalce za sensacyjną porażkę sprzed kilku tygodni. Filipinka, wówczas dopiero 140. rakieta świata, w ćwierćfinale imprezy w Miami wygrała 6:2, 7:5.
W trzeciej rundzie madryckiego turnieju Świątek zmierzy się z Lindą Noskovą. Czeszka wygrała 7:5, 6:1 z argentyńską kwalifikantką Marią Lourdes Carle.