Pegula i Rybakina rozpoczęły turniej. Dwa sety rozstrzygnęły ich mecze

PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Na zdjęciu: Jelena Rybakina
PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Na zdjęciu: Jelena Rybakina

Dobiegła końca rywalizacja w drugiej rundzie turnieju rangi WTA 1000 w Madrycie. Jako ostatnie do gry wkroczyły Jessica Pegula i Jelena Rybakina, które wywalczyły awans do kolejnej fazy po dwusetowych meczach.

Znamy już komplet tenisistek, które przystąpią do rywalizacji w trzeciej rundzie turnieju rangi WTA 1000 w Madrycie. Pozytywną informacją jest to, iż zobaczymy w niej Magdalenę Fręch i Igę Świątek.

W stolicy Hiszpanii najdłużej trzeba było czekać na pierwsze spotkania Jessiki Peguli oraz Jeleny Rybakiny. Pierwsza z wymienionych została rozstawiona z "trójką" po niedawnym awansie w światowym rankingu WTA, zaś druga z "dziesiątką" po stracie punktów za turniej w Stuttgarcie, co kosztowało ją spadek aż na 11. miejsce.

Zarówno Amerykanka, jak i reprezentantka Kazachstanu mają za sobą udany start. Pegula straciła jedynie cztery gemy w starciu z Niemką Evą Lys, z kolei pięć w starciu z Rybakiną ugrała Kanadyjka Bianca Andreescu.

Obecnie trzecia rakieta świata była zdecydowaną faworytką i różnica na korcie była aż nadto widoczna. Lys nie była w stanie ugrać zbyt wiele i szybko opuściła obiekt, przegrywając spotkanie w dwóch setach.

Zdecydowanie więcej walki nawiązała Andreescu, lecz tak naprawdę jedynie w premierowej odsłonie. W drugim secie Rybakina nie miała sobie równych i bardzo szybko zbudowała sporą przewagę.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 7,854 mln euro

II runda gry pojedynczej:

Jessica Pegula (USA, 3) - Eva Lys (Niemcy) 6:2, 6:2
Jelena Rybakina (Kazachstan, 3) - Bianca Andreescu (Kanada) 6:3, 6:2

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

Komentarze (2)
avatar
Luśnia
26.04.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Darnowski jest sportowym ignorantem, on nigdy się nawet nie spocił przy jakimkolwiek wysiłku sportowym. Jego wywody nt sportu są czysto teoretyczne, oderwane od rzeczywistości i emocji ze sport Czytaj całość
avatar
steffen
26.04.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Co jest, Darnowski, już nie kochasz Kazaszki, co to miała być nr 1? 
Zgłoś nielegalne treści