Gigantyczny problem przed meczem Świątek. Jest nowy komunikat

Getty Images / Oscar J. Barroso/Europa Press / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Oscar J. Barroso/Europa Press / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek powalczy w poniedziałek o awans do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Madrycie. Na korcie, na którym Polka zmierzy się z Dianą Sznaider, pojawiły się problemy. Okazuje się, że powodem jest awaria, która sparaliżowała cały kraj.

Mecz Igi Świątek z Dianą Sznaider zaplanowano na Manolo Santana Stadium. Będzie to drugie spotkanie na tym obiekcie. W pierwszym o miejsce w czwartej rundzie męskiego turnieju walczą Grigor Dimitrow i Jacob Fearnley.

Spotkanie rozstawionego z numerem 15. Bułgara i Brytyjczyka musiało jednak zostać przerwane przy stanie 6:4, 5:4 dla Dimitrowa. Dziennikarz "Super Expressu" Michał Chojecki jako pierwszy informował o problemach z zasilaniem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

"Na korcie, na którym zaraz miała zacząć Iga Świątek, wysiadł prąd i nie mogą usunąć kamery, która wisi nisko nad kortem. Dlatego Dimitrow i Fearnley nie mogą dokończyć spotkania. Mecz przerwany. Kuriozalna sytuacja" - czytamy.

Później okazało się, że problemy wykryto nie tylko na obiekcie Caja Magica, na którym rozgrywany jest turniej, ale w całym Madrycie i innych regionach kraju. Według hiszpańskich portali doszło do wielkiej przerwy w dostawie prądu. Awaria miała też dotknąć część Portugalii i Francji.

"Chaos na stadionie wszyscy kibice zostali ewakuowani ze wszystkich kortów. Zapanowało ogromne zamieszanie. Bramki obrotowe, przez które widzowie wchodzą na teren obiektu, przestały działać" - czytamy w "Mundo Deportivo".

Do awarii miało dojść ok. godz. 12.30. Zakłócone zostały m.in. usługi transportowe, o ogólnej awarii zasilania mowa w przypadku madryckiego metra. Krajowy przewoźnik kolejowy wstrzymał połączenia, nie działały też linie telefoniczne. Według informacji hiszpańskiego dostawcy energii Red Electrica przywrócenie zasilania może trwać 6-10 godzin.

Mecz Świątek ze Sznaider rozpocznie się więc z opóźnieniem. Początkowo tenisistki miały wyjść na kort ok. godz. 13:00, jednak już teraz wiadomo, że to niemożliwe. Polscy kibice z pewnością liczą na to, że wiceliderka rankingu WTA zaprezentuje się równie dobrze, jak we wcześniejszych starciu z Lindą Noskovą (6:4, 6:2). Dla 23-latki będzie to pierwsze spotkanie z Rosjanką w karierze.

AKTUALIZACJA: Organizatorzy turnieju ogłosili, że wszystkie poniedziałkowe spotkania zostają odwołane. Tym samym mecz Świątek ze Sznaider odbędzie się najprawdopodobniej we wtorek (więcej TUTAJ).

Komentarze (41)
avatar
Zeitgeist
28.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Wojny nie potrzeba, wystarczy prad wylaczyc. 
avatar
Waldemar Piatek
28.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A świeczek nie mają? 
avatar
Kamil W
28.04.2025
Zgłoś do moderacji
8
8
Odpowiedz
Czy te dziecko w końcu odpuścić i da sobie aalav formę? 
avatar
nowyswir
28.04.2025
Zgłoś do moderacji
9
6
Odpowiedz
Nie maja rozwiazan awaryjnych,zeanada 
avatar
5 i 3
28.04.2025
Zgłoś do moderacji
8
6
Odpowiedz
Czekam na tytuł typu: Nie wiedziała, co się dzieje... 
Zgłoś nielegalne treści