Pierwsze wyzwanie, które czekało na Weronikę Ewald, było w grze pojedynczej. Polka spotkała się na korcie twardym w angielskim Nottingham z Daszą Plechanową. 21-letnia tenisistka reprezentuję Kanadę, a w rankingu WTA znajduje się o 29 pozycji niżej niż Weronika Ewald.
Tenisistka z Polski zwyciężyła zdecydowanie w dwóch setach. W pierwszym Weronika Ewald była mocniejsza 6:3. Oddaliła się od wyniku 2:2 do 5:2. W końcówce partii było jeszcze kilka przełamań, które nie zmieniły wysokości zaliczki.
Weronika Ewald pozwoliła na jeszcze mniej przeciwniczce w drugim secie. Już na początku rundy zdobyła prowadzenie 3:0, a dobrym podsumowaniem partii i meczu było jeszcze jedno przełamanie Kanadyjki w ostatnim gemie. Po awansie Polka czeka na wyłonienie kolejnej przeciwniczką, którą będzie zwyciężczyni meczu Danieli Piani z Arlindą Rushiti.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Weronika Ewald powróciła na kort tego samego dnia i zagrała w deblu. Jej partnerką była Klaudija Bubelyte i mecz miał dziwny przebieg. Po dwóch jednostronnych setach doszło do emocjonującego super tie-breaka. W nim lepsze o dwie piłki okazały się Nigina Abduraimowa i Alice Robbe.
I runda gry pojedynczej:
Weronika Ewald (Polska) - Dasza Plechanowa (Kanada) 6:3, 6:2
I runda gry podwójnej:
Nigina Abduraimowa (Uzbekistan) / Alice Robbe (Francja) - Klaudija Bubelyte (Litwa) / Weronika Ewald (Polska) 6:3, 0:6, 10-8