Ważna wygrana Świątek. Tak teraz wygląda ranking

Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek pokonała Rosjankę Dianę Sznaider w trzech setach i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Madrycie. Wiadomo, jak zwycięstwo w stolicy Hiszpanii wpłynęło na ranking WTA.

W tym artykule dowiesz się o:

Choć pierwszy set na to nie wskazywał, to nie był łatwy mecz dla Igi Świątek. Polka w premierowej odsłonie wygrała 6:0, a trwała ona zaledwie 22 minuty. Później Diana Sznaider wrzuciła wyższy bieg i była równorzędną rywalką dla wiceliderki rankingu.

Ostatecznie Rosjanka wygrała drugiego seta 7:6(3), a w trzecim było 6:4 na korzyść Polki. Tym samym Świątek awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA Madryt, w którym broni mistrzowskiego tytułu i tysiąca punktów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

Wiadomo już, jak zwycięstwo nad Rosjanką wpłynęło na pozycję Świątek w rankingu WTA. Polka na ten moment musi skupić się na obronie drugiej lokaty, bo strata do prowadzącej Aryny Sabalenki wynosi 3640 punktów.

Świątek nie może być jeszcze pewna tego, że po zakończeniu turnieju w Madrycie będzie wiceliderką. Co prawda na pewno nie wyprzedzi jej Jessica Pegula, ale wciąż zagrozić może reprezentantce Polski Coco Gauff.

Pegula odpadła już bowiem z rywalizacji w turnieju w stolicy Hiszpanii. Z kolei Gauff awansowała do ćwierćfinału i w porównaniu do ostatniego notowania powiększy swój dorobek.

Gauff obecnie ma 6168 pkt., ale może maksymalnie osiągnąć poziom 6953 pkt. Świątek ma na koncie 6598 pkt. i jeśli odpadnie w ćwierćfinale to właśnie takim dorobkiem będzie się legitymować w najnowszym rankingu, który zostanie opublikowany po zawodach w Madrycie.

Polka maksymalnie będzie miała 7383 pkt. i stanie się tak, jeśli wygra w stolicy Hiszpanii. Porażka na wcześniejszym etapie może - ale nie musi - sprawić, że Świątek spadnie na trzecie miejsce w rankingu. Wszystko zależy od wyników osiąganych zarówno przez Polkę, jak i Gauff.

Przeciwniczką Świątek w ćwierćfinale będzie Madison Keys, szósta rakieta świata. Bilans jest korzystny dla naszej tenisistki, która wygrała czterokrotnie, w tym wszystkie trzy potyczki na korcie ziemnym. Jednak ich ostatni pojedynek w styczniu w Australian Open padł łupem Amerykanki.

Z kolei w ćwierćfinałowym starciu rywalką Gauff będzie Mirra Andriejewa. Jeśli Świątek upora się z Keys, a Gauff z Rosjanką, to właśnie Polka i Amerykanka stoczą pojedynek w półfinale. Stawką będzie wówczas druga pozycja w rankingu WTA.

Komentarze (7)
avatar
Krzysztof Orliński
29.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Po Madrycie Sabalenka będzie miała ponad 4000 przewagi ! 
avatar
Piotr Palęga
29.04.2025
Zgłoś do moderacji
6
4
Odpowiedz
wracam do moich komentarzy do końca roku będzie 5-6 miejsce a tak a pro po nigdy nie miała takiej przewagi nad sabalenka, która ma teraz ona nad nią fajnie że są ćwierćfinały i ósemki to teraz Czytaj całość
avatar
Janusz Stopa
29.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Noooo, iga mo coraz mani tych ponktow 
avatar
tfalt
29.04.2025
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Panie Adamie , niech Pan poleci Idze psychologa sportu, który Pana ratował, bo po drugim secie zmieniłem kanał , ze względu na swoje zdrowie. 
Zgłoś nielegalne treści