Novak Djoković poinformował o wycofaniu się z turnieju ATP w Rzymie w mediach społecznościowych. Przekazał złą dla kibiców wiadomość na kilka dni przed rozpoczęciem turnieju, który stanowi ważny punkt w okresie przygotowań do wielkoszlemowego Roland Garros.
Serb grał w Foro Italico nieprzerwanie od 2007 roku. Zwyciężał w sześciu edycjach turnieju w 2008, 2011, 2014, 2015, 2020 i 2022 roku. Większą liczbą wygranych w Rzymie może pochwalić się tylko Rafael Nadal. Djoković miał być ponownie jedną z gwiazd rywalizacji, ale wiadomo, że nie pojawi się na kortach ziemnych w Rzymie.
W poprzednim sezonie Novak Djoković został mistrzem olimpijskim w Paryżu. Nie udało mu się jednak odnieść jubileuszowego zwycięstwa w turnieju wielkoszlemowym. Już w tym sezonie ma taki sam plan, ale ostatnimi wynikami nie przekonuje o wysokiej formie. Tenisista z Bałkanów przegrał ostatnio w Madrycie z Matteo Arnaldim. Była to trzecia, kolejna przegrana Novaka Djokovicia w turnieju rangi ATP 1000.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Prawdopodobnie Novak Djoković powróci do gry w wielkoszlemowym Roland Garros. Choć do sezonu podchodził z dużym entuzjazmem, to w ostatnich tygodniach zaczął wypowiadać się bardziej powściągliwie o kontynowaniu profesjonalnej kariery. Serb ma 37 lat.
Czy Novak Djoković pokaże się z dobrej strony w Roland Garros? 
