Wim Fissette w wywiadzie dla "Tennis Sweet Spot" opowiada o wyzwaniach związanych z trenowaniem zawodniczki uważanej za jedną z najlepszych na świecie.
Iga Świątek, choć regularnie osiąga dobre wyniki, nie zadowala się półfinałami – jej celem są wyłącznie turniejowe zwycięstwa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"
Belg podkreśla, że 23-letnia Świątek to perfekcjonistka, skupiona na każdym detalu.
– Każdy trening ma dla niej znaczenie. Jest bardzo zmotywowana i głodna sukcesu – mówi Fissette. Dodaje jednak, że kluczowe w tym momencie kariery Igi jest wygrywanie turniejów, bo to właśnie sukcesy budują pewność siebie.
Jego zdaniem Świątek potrzebuje tylko większej pewności siebie oraz kolejnych zwycięstw.
– Dla Igi pewność siebie ma ogromne znaczenie. Jest perfekcjonistką, która zwraca uwagę na każdy szczegół. Czuje się pewnie, kiedy czuje się solidna na korcie i dobrze się porusza. Ale potrzebuje też wygrywać – szczególnie odkąd została rozpieszczona triumfami w wielkich imprezach tenisowych - twierdzi Fissette w rozmowie z "Tennis Sweet Spot".
Trener zauważa, że mimo dotychczasowych osiągnięć, Świątek stale poszukuje drobnych ulepszeń w swojej grze.
– Jeśli się nie rozwijasz, to się cofasz – tłumaczy. Według niego ważne jest, by znaleźć równowagę między doskonaleniem umiejętności a utrzymywaniem wysokiej formy.
Fissette przyznaje, że presja, z jaką mierzy się obecnie druga rakieta świata, jest ogromna, ale Polka umie się od niej odciąć. – Potrafi skupić się na grze i ignorować zewnętrzny szum – zaznacza. Belgijski szkoleniowiec podsumowuje, że kluczowe są zaufanie do procesu oraz cierpliwość w dążeniu do celów.
Mówi, że potrzebuje wygrywać turnieje.
No ale przecież ich nie wygrywa. A trener nie mówi dlaczego. Nie ma pojęcia czy uchyla się o Czytaj całość