Od października 2023 roku do lutego 2025 r. na światowych kortach nie oglądaliśmy Petry Kvitovej. Czeszka zaszła bowiem w ciążę i obecnie jest szczęśliwą mamą syna Petra. Po długiej przerwie Kvitova powróciła do rywalizacji.
Od tego momentu dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa przegrała jednak cztery spotkania. W końcu zanotowała przełamanie, kiedy to rozegrała mecz pierwszej rundy turnieju rangi WTA 1000 w Rzymie. Kvitova pokonała Rumunkę Irinę-Camelię Begu 7:5, 6:1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za wyczyn. I to w wieku 82 lat!
W premierowej odsłonie miała miejsce wyrównana walka, co potwierdza remis po dziesięciu rozegranych gemach (5:5). Czeszka zdołała jednak uniknąć tie-breaka, zamykając seta wynikiem 7:5.
W II partii Kvitova zaprezentowała się jeszcze lepiej niż w poprzedniej. Była wiceliderka światowego rankingu WTA rozbiła swoją przeciwniczkę 6:1 i tym samym zanotowała pierwszą wygraną od 19 miesięcy. Teraz czeka ją rywalizacja z Tunezyjką Ons Jabeur.
W pierwszym meczu głównej drabinki turnieju w stolicy Włoch zwyciężyła z kolei Jessica Bouzas Maneiro. Hiszpanka potrzebowała trzech setów, by pokonać Amerykankę Ann Li 6:3, 5:7, 7:6(3).
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 6,009 mln euro
wtorek, 6 maja
I runda gry pojedynczej:
Jessica Bouzas Maneiro (Hiszpania) - Ann Li (USA) 6:3, 5:7, 7:6(3)
Petra Kvitova (Czechy) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 7:5, 6:1