Współpraca Igi Świątek z Wimem Fissettem rozpoczęła się pod koniec 2024 roku. Na ten moment nie zaowocowała ona żadnym tytułem, a nawet finałem. W zamian Polka traci kolejne punkty w rankingu WTA, w którym grozi jej wypadnięcie z czołowej trójki po raz pierwszy od ponad trzech lat.
To budzi coraz więcej pytań i wątpliwości. Nie chodzi już o same wyniki, ale też o dynamikę komunikacji w sztabie. Na meczach wiceliderki światowego rankingu widać bowiem, że Belg nie reaguje na różne zachowania 23-latki. Do sytuacji tej odniósł się w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Filip Dewulf.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za wyczyn. I to w wieku 82 lat!
Półfinalista Rolanda Garrosa z 1997 roku zauważył, że Świątek często rozmawia po polsku z resztą sztabu, co może wpływać na współpracę z Fissettem, który nie zna tego języka. - Myślę, że to normalne, że Iga mówi po polsku. Zgaduję, że jeśli powie coś ważnego, to inni członkowie sztabu mu to tłumaczą, a on może jej wtedy odpowiedzieć - stwierdził były zawodnik, który obecnie pracuje w Belgijskiej Federacji Tenisowej.
Dewulf nawiązał też do zachowań trenera podczas meczów. - On zawsze był dość spokojnym człowiekiem - zarówno prywatnie, jak i zawodowo. Nie widziałem ostatnio wielu jego meczów, ale nie wydaje mi się, by jego zachowanie różniło się od tego, co robi w reprezentacji Belgii podczas Fed Cup lub Pucharu Billie Jean King. Jako kapitan zawsze jest spokojny i opanowany na ławce, mówi tylko to, co konieczne, nie jest zbyt entuzjastyczny ani szczególnie ekstrawertyczny - skwitował.
Świątek niejednokrotnie podkreślała, że współpraca z Fissettem jej odpowiada i wierzy, że efekty niedługo się pojawią. Takiego samego zdania jest Dewulf, który przyznał wprost, że "to może być idealne dopasowanie". Aby tak się stało, musi zadziałać jednak kilka czynników.
Wiceliderka rankingu WTA w czwartek rozpoczęła walkę o obronę tytułu w turnieju WTA 1000 w Rzymie. W meczu otwarcia odniosła przekonujące zwycięstwo 6:1, 6:0 nad Elisabettą Cocciaretto. O miejsce w czwartej rundzie Polka powalczy w sobotę z Danielle Collins.