Magdalena Fręch gra dalej w Rzymie. Już zna kolejną rywalkę

Getty Images / Oscar J. Barroso/Europa Press / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
Getty Images / Oscar J. Barroso/Europa Press / Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch rozegrała w piątek swój pierwszy mecz w turnieju WTA w Rzymie. Przeciwniczką Polki była doświadczona Wiktoria Azarenka. Po zwycięstwie może myśleć o kolejnym pojedynku z Qinwen Zheng.

Magdalena Fręch wystartowała w piątek w turnieju na kortach ziemnych w Rzymie. Na początku drabinki rozstawiona z numerem 26. Polka trafiła na doświadczoną Wiktorię Azarenkę, która w przeszłości była w czołówce światowego rankingu. Aktualnie rodaczka Aryny Sabalenki znajduje się na 54. pozycji i w drodze do meczu z Magdaleną Fręch zwyciężyła z Camilą Osorio.

W pierwszym secie łodzianka była mocniejsza 7:5. Decydowała jego końcówka. Na początku tenisistki wymieniły się przełamaniami, ale później zgodnie zwyciężały w gemach przy własnym serwisie. Na finiszu Magdalena Fręch odebrała podanie Białorusince w długim gemie.

W drugim secie 10 gemów wystarczyło do zakończenia. Magdalena Fręch wygrała 6:4 i cieszyła się awansem.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Przeciwniczką zwyciężczyni w następnej rundzie będzie albo Qinwen Zheng. Chinka także w piątek wygrała z Olgą Danilović.

Pokonana tenisistka przygotowuje się już do występu w wielkoszlemowym Roland Garros.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści