Po porażce z Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie, Iga Świątek zanotuje spadek w światowym rankingu. Polka zostanie wyprzedzona przez Coco Gauff i Jessikę Pegulę, co oznacza, że po raz pierwszy od lat wypadnie poza czołową trójkę zestawienia.
Gołym okiem widać, że forma raszynianki jest daleka od ideału. Dość powiedzieć, że ostatni raz poza podium znajdowała się w marcu 2022 roku.
ZOBACZ WIDEO: Real ma swoje argumenty przed El Clasico. Zaskoczą Barcelonę?
"Iga Świątek po raz pierwszy od marca 2022 roku wypadnie z czołowej trójki rankingu WTA. 1161 dni. Niesamowite osiągnięcie, że udało się tam wytrzymać tak długo" - podsumował profil "The Tennis Letter" na platformie X.
W sezonie 2025 Świątek nie dotarła finału w żadnym turnieju i musiała pogodzić się z utratą punktów w rankingu WTA, zwłaszcza w turniejach, w których broniła tytułu. Przed turniejem w Rzymie potrzebowała dojść do finału, by mieć szansę na pozostanie na drugim miejscu. Jednak odpadła już w trzeciej rundzie po porażce z Danielle Collins 1:6, 5:7.
Istnieje również możliwość, że Świątek zostanie wyprzedzona przez Jasmine Paolini, jeśli Włoszka wygra turniej w Rzymie. Jednak taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny. Oficjalna aktualizacja rankingu WTA nastąpi po zakończeniu turnieju w Rzymie, czyli 18 maja. Do tego czasu Świątek będzie zajmować czwarte miejsce, a jej dalsza pozycja zależy od wyników innych zawodniczek.
Czy Świątek w tym roku wróci na podium? 
Jest szansa, że w o Czytaj całość