Challenger w Zagrzebiu jest rozgrywany na kortach ziemnych. Czterech Polaków miało wystartować w niedzielę w kwalifikacjach. Ostatecznie zrobiło to trzech, ponieważ Paweł Juszczak oddał walkowerem miejsce w finale Andrewowi Paulsonowi.
Zagrało trzech Polaków i wszyscy ponieśli porażki. Rozstawiony z numerem trzecim w kwalifikacjach Daniel Michalski przegrał w dwóch setach z Mirzą Basiciem. W obu partiach Bośniak był mocniejszy 6:3. W pierwszej doszło do pięciu przełamań w sześciu ostatnich gemach, a w drugiej Mirza Basić raz przełamał serwis Daniela Michalskiego.
Pojedynki Tomasza Berkiety i Filipa Pieczonki zakończyły się po trzech setach. Berkieta grał z rozstawionym z numerem dziewiątym Milosem Karolem. W wygranych przez Słowaka partiach było po 6:1, więc jego przewaga była zdecydowana.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
W jednym z ostatnich meczów dnia na mączce w Zagrzebiu - Filip Pieczonka odważnie stawił czoła Rudolfowi Mollekerowi. Niemiec wystartował w kwalifikacjach z numerem czwartym. Filip Pieczonka był mocniejszy w tie-breaku kończącym drugiego seta, ale Niemiec rozstrzygnął trzecią partię w gemie na 6:4.
Półfinały kwalifikacji:
Mirza Basić (Bośnia i Hercegowina, Alt) - Daniel Michalski (Polska, 3) 6:3, 6:3
Rudolf Molleker (Niemcy, 6) - Filip Pieczonka (Polska, Alt) 6:2, 6:7 (3), 6:4
Milos Karol (Słowacja, 9) - Tomasz Berkieta (Polska) 6:1, 3:6, 6:1
Andrew Paulson (Czechy) - Paweł Juszczak (Polska) - awans walkowerem Andrewa Paulsona