Krecz w hicie wieczoru. Gwiazdor opuszczał kort we łzach

PAP/EPA / Fabio Frustaci / Na zdjęciu: Matteo Berrettini
PAP/EPA / Fabio Frustaci / Na zdjęciu: Matteo Berrettini

Matteo Berrettini poddał mecz z Casperem Ruudem w III rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie. Norweg w 1/8 finału zmierzy się z Jaume Munarem, który niespodziewanie pokonał Sebastiana Kordę.

Mecz pomiędzy rozstawionym z numerem szóstym Casperem Ruudem a oznaczonym "29" Matteo Berrettinim był jednym z najciekawiej zapowiadających się w III rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Miami. Organizatorzy zaplanowali to spotkanie w sesji wieczornej, lecz zamiast spodziewanych emocji było rozczarowanie. Włoch bowiem skreczował przy prowadzeniu Norwega 7:5, 2:0.

- Bardzo mi szkoda Matteo, bo to jego domowy turniej Masters 1000, a nie grał tu od 2021 roku - mówił Ruud. - Wiem, że ciężko pracował, aby wrócić na kort, a teraz znów doznał kontuzji. Mam nadzieję, że szybko upora się z tym urazem - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła

Dla Berrettiniego, który opuszczał kort we łzach, to drugi z rzędu turniej, który zakończył kreczem. Podobnie było w Madrycie, gdzie wycofał się również z powodu kontuzji mięśni brzucha. Z kolei dla Ruuda, triumfatora zmagań w stolicy Hiszpanii, to ósmy kolejny wygrany mecz.

O przedłużenie swojej serii 26-latek z Oslo zmierzy się we wtorek z Jaume Munarem. Będzie to szósty pojedynek pomiędzy tymi tenisistami. Bilans wynosi 4-1 dla Norwega, w tym 2-0 na kortach ziemnych.

Munar w poniedziałek został autorem niespodzianki. Hiszpan zaserwował jednego asa, uzyskał cztery przełamania, posłał 15 zagrań kończących i w półtorej godziny pokonał 6:4, 6:2 rozstawionego z numerem 22. Sebastiana Kordę.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 8,055 mln euro
poniedziałek, 12 maja

III runda gry pojedynczej:

Casper Ruud (Norwegia, 6) - Matteo Berrettini (Włochy, 29) 7:5, 2:0 i krecz
Jaume Munar (Hiszpania) - Sebastian Korda (USA, 22) 6:4, 6:2

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści