3,5 godziny dłużej niż było to zaplanowane włoscy kibice musieli oczekiwać na start meczu Jannika Sinnera w IV rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie. We wtorek najwyżej rozstawiony reprezentant gospodarzy i oznaczony numerem 17. Francisco Cerundolo mieli pojawić się na korcie o godz. 15:00, lecz z powodu opadów deszczu zaczęli grę dopiero po 19:30. Z perspektywy lokalnych fanów warto było czekać, bo ich idol zwyciężył 7:6(2), 6:3.
Rozgrywający pierwszy turniej po trzymiesięcznym zawieszeniu Sinner od początku nie miał łatwo z agresywnie usposobionym i często szukającym forhendu w wymianach Cerundolo. Losy pierwszego seta rozstrzygnęły się w tie breaku, którego Włoch wygrał 7-2. W drugiej partii lider światowego rankingu objął prowadzenie 5:1, ale miał zaskakujące problemy z zakończeniem pojedynku. Przegrał dwa gemy z rzędu, a w ostatnim musiał bronić dwóch break pointów. Zdołał jednak postawić kropkę nad "i", po czym celebrował zwycięstwo z głośno wspierającą go publicznością.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła
Tym samym Sinner wyszedł na prowadzenie 3-2 w bilans konfrontacji z Cerundolo i zrewanżował się Argentyńczykowi za porażkę na kortach Foro Italico sprzed dwóch lat. W ćwierćfinale 23-latek z San Candido zmierzy się z lepszym z pary Jaume Munar - Casper Ruud.
We wtorkowy wieczór włoscy kibice mieli więcej powodów do radości. Na Grand Stand Arena rozstawiony z numerem ósmym Lorenzo Musetti zachwycał jakością oraz estetyką zagrań z głębi kortu i pokonał 7:5, 6:4 Daniła Miedwiediewa, turniejową "dziesiątkę" i mistrza Internazionali BNL d'Italia z 2023 roku.
Końcówka meczu była wyjątkowo osobliwa. Przy prowadzeniu Musettiego 7:5, 5:4 i 30-30 nad kortem zaczął padać ulewny deszcz. Musetti po skutecznym skrócie zdobył punkt dający mu meczbola, lecz wówczas spotkanie zostało przerwane. Po dwóch godzinach i 52 minutach wymuszonej przerwy tenisiści wznowili rywalizację i Włoch po wygrywającym forhendzie zwieńczył całe spotkanie.
Dzięki temu Musetti kontynuuje fantastyczne występy w sezonie gry na europejskiej mączce. Po finale w Monte Carlo i półfinale w Madrycie jest już w 1/4 finału w Rzymie i został pierwszym w historii Włochem, który w jednym roku awansował co najmniej do ćwierćfinału trzech turniejów Masters 1000 rozgrywanych na ceglanej mączce.
Jednocześnie, dzięki wtorkowym triumfom Sinnera i Musettiego, pierwszy raz od 1984 roku w ćwierćfinałach Internazionali BNL d'Italia wystąpi dwóch reprezentantów gospodarzy. Wówczas byli to Claudio Panatta i Francesco Cancellotti.
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 8,055 mln euro
wtorek, 13 maja
IV runda gry pojedynczej:
Jannik Sinner (Włochy, 1) - Francisco Cerundolo (Argentyna, 17) 7:6(2), 6:3
Lorenzo Musetti (Włochy, 8) - Danił Miedwiediew (10) 7:5, 6:4