Aryna Sabalenka, liderka światowego rankingu WTA, doznała niespodziewanej porażki w turnieju w Rzymie, ulegając Qinwen Zheng 4:6, 3:6. Chinka zagrała na poziomie przypominającym najlepsze lata Igi Świątek, co zaskoczyło Białorusinkę.
Podczas meczu Sabalenka nie potrafiła utrzymać nerwów na wodzy. Już w piątym gemie pierwszego seta przegrała swój serwis do zera, a w drugim secie została przełamana na samym początku. W trakcie spotkania, przy stanie 30:0, jeden z kibiców krzyknął do Sabalenki, by skupiła się na grze. Jej odpowiedź była jednak nieoczekiwanie agresywna.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła
Zirytowana Sabalenka odpowiedziała kibicowi wulgarnie, aby przestał mówić. - Zamknij się ku*** - powiedziała Białorusinka. Spotkało się to z natychmiastową reakcją sędzi Mariji Cicak, która udzieliła jej ostrzeżenia. Zachowanie 27-latki wywołało falę krytyki wśród fanów, którzy uznali jej reakcję za nieodpowiednią i niegrzeczną.
Po meczu w mediach społecznościowych pojawiły się liczne komentarze krytykujące Sabalenkę. Wielu fanów uważa, że jej zachowanie było nie na miejscu i powinno zostać ukarane. "To pokazało jej prawdziwą naturę" - pisali internauci na portalu X.
Zwycięstwo Zheng zapewniło jej awans do półfinału, gdzie zmierzy się z Coco Gauff. W turnieju w Rzymie nie powiodło się również Idze Świątek, która odpadła w trzeciej rundzie po porażce z Danielle Collins, co spowodowało jej spadek na czwarte miejsce w rankingu WTA.