Wyszło na jaw. Tak Sabalenka zachowała się po meczu

Getty Images / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka przegrała w ćwierćfinale WTA 1000 w Rzymie z Qinwen Zheng 4:6, 3:6. Po meczu Białorusinka zignorowała dziennikarzy, co wywołało falę komentarzy.

Aryna Sabalenka, po niespodziewanej porażce z Qinwen Zheng w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Rzymie, zdecydowała się nie rozmawiać z mediami. Białorusinka, znana z emocjonalnych reakcji, tym razem również nie kryła frustracji na korcie, co zauważyli kibice i komentatorzy.

Podczas meczu Sabalenka miała problemy z koncentracją, co skutkowało serią niewymuszonych błędów. W piątym gemie pierwszego seta została przełamana do zera, co wyraźnie ją sfrustrowało. Jej emocje sięgnęły zenitu, gdy w ósmym gemie piłka odbiła się od nierówności na korcie, a Sabalenka nie kryła złości, rzucając przekleństwa słyszalne na trybunach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła

Po meczu, mimo oczekiwań dziennikarzy, Sabalenka nie pojawiła się na konferencji prasowej. "Nie będzie konferencji prasowej Aryny Sabalenki po ćwierćfinale z Qinwen Zheng. Po dwóch godzinach braku informacji pracownica WTA przekazała, że konferencji nie będzie" - napisał na portalu X Dominik Senkowski ze Sport.pl, podkreślając chaos informacyjny. To kolejny raz, gdy Sabalenka pokazuje, że w trudnych momentach emocje biorą nad nią górę.

Z kolei Qinwen Zheng, która do tej pory nie straciła seta w Rzymie, zaprezentowała się jak prawdziwa profesjonalistka. Chinka grała z precyzją i opanowaniem, co pozwoliło jej awansować do półfinału, gdzie zmierzy się z Coco Gauff. Dla Zheng to największy sukces w tym sezonie.

Warto przypomnieć, że niedawno Jose Moron krytykował Igę Świątek za rzekome unikanie mediów po meczu w Madrycie. Wpis szybko usunął, gdy okazało się, że Polka spotkała się z dziennikarzami nieco później. Sabalenka, w przeciwieństwie do Świątek, nie dała mediom żadnej szansy na rozmowę.

Komentarze (6)
avatar
przegrana_iga
15.05.2025
Zgłoś do moderacji
10
7
Odpowiedz
Wyszło na jaw, no to brawo że śledczy Mielnik wytropił i odkrył niesamowicie zachowanie Sabalenki. A swoją drogą te pomeczowe wywiady na korcie i te późniejsze to takie lanie wody na którym mów Czytaj całość
avatar
Cicero
15.05.2025
Zgłoś do moderacji
12
9
Odpowiedz
Ten Mielnik to ma obsesje Sabalenki, w pierwszym artykule obraziła kibica, a tu w drugim już rzucała przekleństwami :))). A co takiego zrobiła Zheng że pan redaktor był łaskaw napisać że *zapre Czytaj całość
avatar
Cheers
15.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pewnie wszyscy płakali po porażce wyjącej panny. 
avatar
MarzSz
15.05.2025
Zgłoś do moderacji
17
0
Odpowiedz
No gwiazda , prawdziwa celebrytka. Nie była w formie, może się z chłopem pokłóciła . Ambicje z byt duże i musi zaakceptować, że inni też chcą wygrywać . 
avatar
steffen
15.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tak przy okazji - te konferencje prasowe są zwykle nudne i sztampowe, więc co za różnica, była czy nie :D 
Zgłoś nielegalne treści