Hubert Hurkacz rozpoczął ćwierćfinałowy pojedynek z rozstawionym z numerem 11 Tommym Paulem w najgorszy możliwy sposób. Został przełamany już w pierwszym gemie. Szybko zdołał jednak odrobić straty. W piątym gemie znów znalazł się w opałach.
Wrocławianin przegrywał już 0:40. Udało mu się jednak wyjść z opresji. Do równowagi doprowadził w bardzo efektownym stylu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła
Hurkacz natychmiast po serwisie ruszył do siatki. Paul zdołał jeszcze dobiec do jego pierwszego woleja. Polak nie zmarnował jednak drugiej szansy i efektownym zagraniem tuż za siatkę doprowadził do równowagi. Wideo przedstawiające tę akcję zamieszczamy na końcu materiału.
Hurkacz poszedł za ciosem i wygrał też dwie kolejne akcje, dzięki czemu objął prowadzenie 3:2. Później obaj tenisiści jeszcze dwukrotnie stracili swoje podania. Losy tego seta rozstrzygnęły się w tie-breaku, w którym niestety nasz reprezentant przegrał 4:7.
W drugiej partii Paul znów szybko zdobył przewagę przełamania. Tym razem udało mu się utrzymać ją do końca seta. Amerykanin ostatecznie wygrał 7:6 (4), 6:3 i zameldował się w półfinale turnieju w Rzymie.