Ostatnie dwa tygodnie były znakomite w wykonaniu Jasmine Paolini. Włoszka pokonywała kolejne rywali i dotarła do finału turnieju WTA 1000 w Rzymie, tracąc po drodze tylko jednego seta. Fakt ten z pewnością był ogromną radością dla organizatorów tych zmagań, bowiem trybuny na Campo Centrale wypełniły się na sobotni finał po brzegi.
W roli delikatnej faworytki do tego meczu podeszła Coco Gauff. Amerykanka nie mogła jednak odnaleźć swojego rytmu, a Włoszka wyszła na kort bardzo zmobilizowana. Pierwszy set, trwający niemal godzinę, był pełen emocji i zakończył się wygraną Paolini 6:4.
ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli
W drugiej partii faworytka gospodarzy nie zostawiła już rywalce żadnych złudzeń. Kontynuowała pewną grę, co wywierało coraz większą presję na 21-latce, którą pogrążały proste błędy. Finalnie Paolini cieszyła się z triumfu 6:4, 6:1 i została drugą Włoszką w historii, która wygrała zmagania w Rzymie.
Wynik ten wprawił Campo Centrale w euforię. Paolini nie tylko sięgnęła bowiem po pierwszy tytuł w sezonie, ale też zanotowała awans w rankingu WTA. Do swojego dorobku dopisała bowiem aż 990 punktów i dzięki temu w poniedziałkowym zestawieniu będzie 4. rakietą globu (5965 pkt).
Włoszka została tym samym kolejną zawodniczką, która wyprzedziła w rankingu Igę Świątek. Broniąca tytułu w Rzymie Polka odpadła bowiem już w trzeciej rundzie, co przełożyło się na utratę aż 935 punktów. To oznacza, że w najnowszym zestawieniu nasza zawodniczka będzie zajmowała 5. lokatę. Słabsze wyniki od początku roku niestety musiały kiedyś znaleźć odzwierciedlenie w rankingu.
Pewne prowadzenie w klasyfikacji najlepszych tenisistek świata utrzymała Aryna Sabalenka (10683 pkt). Na drugą pozycję awansowała Gauff (6963 pkt), a na trzecią Jessica Pegula (6308). Kolejne przetasowania w czołówce, niestety z udziałem Świątek, mogą mieć miejsce po Rolandzie Garrosie.
Ranking WTA Live (stan na 17 maja):
- brązowy medal olimpijski, pierwszy w historii polskiego tenisa,
- 5 turniejów wielkiego szlema,
- 22 turnieju WTA,
- 36 wygranyc Czytaj całość