W poniedziałek USTA ogłosiła plan modernizacji kompleksu US Open. Główne elementy projektu to przebudowa Arthur Ashe Stadium oraz stworzenie nowoczesnego centrum przygotowań dla zawodników, tzw. Player Performance Center.
Arthur Ashe Stadium zyska nowe, reprezentacyjne główne wejście, o 40 proc. szersze korytarze na poziomie promenady, nową strefę gastronomiczną i handlową, więcej wind i schodów ruchomych oraz unowocześnione toalety. Przebudowie poddana zostanie także konstrukcja widowni.
ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli
Na nowe centrum przygotowań zawodników przeznaczone zostanie 250 milionów dolarów. Na dwóch najwyższych piętrach czterokondygnacyjnego budynku przy kortach treningowych powstaną przestrzenie do regeneracji, treningu i wypoczynku - zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
- US Open to szczyt sportowej i rozrywkowej rywalizacji. Ten projekt pozwoli nam utrzymać Arthur Ashe Stadium jako najważniejszą scenę tenisa - powiedział szef USTA, Lew Sherr. - Dodatkowo zapewni graczom niespotykane dotąd warunki do gry i odpoczynku poza kortem - dodał.
Prace mają przebiegać w trzech etapach i zakończyć się przed US Open 2027. Władze turnieju zapewniają, że przebudowa nie zakłóci rozgrywek ani dostępności obiektu dla kibiców podczas edycji w latach 2025-2026.
Arthur Ashe Stadium, nazwany na cześć legendarnego amerykańskiego tenisisty Arthura Ashe'a, to największy tenisowy obiekt świata. Może pomieścić ponad 22 tys. widzów. Powstał w latach 90. XX wieku, ale w późniejszym okresie przechodził modernizację. W 2016 roku zyskał m.in. rozsuwany dach.