Iga Świątek, po nieudanym występie w turnieju WTA 1000 w Rzymie, gdzie odpadła w trzeciej rundzie z Danielle Collins (przegrała w dwóch setach 1:6, 5:7), intensywnie przygotowuje się do obrony tytułu w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie 2025.
Turniej w Paryżu odbędzie się w dniach 25 maja - 8 czerwca. 23-letnia Świątek jest już w stolicy Francji, gdzie miała okazję spotkać się na korcie z... Aryną Sabalenką.
ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli
Wspólny trening aktualnie pierwszej rakiety świata z czterokrotną triumfatorką Rolanda Garrosa (Świątek zajmuje obecnie 5. miejsce w rankingu WTA) wywołał ogromne zainteresowanie.
Organizatorzy paryskiego turnieju udostępnili nagranie na platformie X (patrz poniżej), podkreślając, że obie zawodniczki nie oszczędzały sił. "Najlepsze miejsca na korcie na sesję treningową Igi i Aryny" - napisano na oficjalnym profilu RG.
"Igaryna" - w żartobliwy sposób skomentowano trening Polki i Białorusinki. Francuzi pokazali film, na którym piłkę uderzały (stojąc po tej samej stronie kortu) raz Świątek, raz Sabalenka.
To nie pierwszy raz, kiedy czołowe zawodniczki świata razem trenują przed ważnymi turniejami. Tak stało się m.in. w październiku przed WTA Finals w Rijadzie, a także w grudniu w Abu Zabi.
- Uznałam, że musimy trzymać się razem, dobrze się bawić i po prostu cieszyć się naszą rywalizacją, a nie być dla siebie niemiłymi - przyznała w jednym z wywiadów Sabalenka.
A Świątek to wygasła gwiazda, która już nie rozbłyśnie. Identycznie jak Osaka.
Raz jedna zawodniczka jest na topie raz inna.
Każdemu należy się szacunek.
Iga Świątek na pewno za to co zrobiła dla polskiego tenisa zasłużyła na szacunek i uznanie Czytaj całość