Hitem trzeciego dnia turnieju ATP 250 w Genewie był mecz II rundy pomiędzy Karenem Chaczanowem a Keiem Nishikorim. Przez blisko półtorej godziny tenisiści zapewniali kibicom świetne wrażenia, ale wówczas swoje wtrąciła pogoda i z powodu opadów deszczu spotkanie zostało przerwane przy stanie 7:5, 2:5 dla rozstawionego z numerem czwartym moskwianina.
Organizatorzy podjęli decyzję, że dokończenie meczu odbędzie się w środę. Chaczanow i Nishikori wrócą na kort nie przed godz. 13:00. To z kolei spowodowało zmiany w planie gier, w tym opóźnienie rozpoczęcia pojedynku Huberta Hurkacza z Arthurem Rinderknechem.
ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli
Pierwotnie mecz Hurkacza z Rinderknechem został zaplanowany na korcie centralnym jako drugi w kolejności od godz. 11:30. Po przełożeniu dokończenia spotkania Chaczanow - Nishikori pojedynek Polaka z Francuzem odbędzie się jako trzeci w środowym planie dnia.
Wtorek był za to wielkim dniem dla Karue Sella. 31-letni Brazylijczyk przeszedł kwalifikację i zadebiutował w turnieju rangi ATP Tour. Otrzymał jednak surową lekcję od Fabiana Marozsana i w 45 minut przegrał 1:6, 1:6.
Marozsan zdobył aż 52 z 71 rozegranych punktów w całym meczu. W II rundzie Węgrowi z pewnością będzie trudniej, bo zmierzy się z oznaczonym numerem ósmym Matteo Arnaldim.
Gonet Geneva Open, Genewa (Szwajcaria)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 596 tys. euro
wtorek, 20 maja
II runda gry pojedynczej:
Karen Chaczanow (4) - Kei Nishikori (Japonia) 7:5, 2:5 *do dokończenia
I runda gry pojedynczej:
Fabian Marozsan (Węgry) - Karue Sell (Brazylia, Q) 6:1, 6:1