"Jak z horroru". Są zgodni ws. Igi Świątek

Getty Images / Robert Prange / Światowe media komentują drabinkę Świątek
Getty Images / Robert Prange / Światowe media komentują drabinkę Świątek

Media z całego świata skomentowały losowanie drabinki tegorocznego Rolanda Garrosa. Wiele redakcji zwróciło uwagę na trudne zadanie, jakie w tym turnieju czeka Igę Świątek.

W tym artykule dowiesz się o:

Polska tenisistka trafiła do drugiej ćwiartki turniejowej drabinki, w której znalazły się również Jasmine Paolini i Jelena Rybakina. Iga Świątek rozpocznie rywalizację na kortach w Paryżu od meczu z Rebecca Sramkova, a po ewentualnym zwycięstwie w drugiej rundzie zmierzy się z wracającą do formy Emmą Raducanu lub Chinką Xinyu Wang.

Media z całego świata zwróciły uwagę na trudne zadanie, jakie czeka aktualnie piątą w rankingu WTA zawodniczkę. "Iga Świątek zmierzy się z drabinką jak z horroru w walce o utrzymanie tytułu Królowej Mączki" - napisał portal tennisuptodate.com. Dodajmy, że Polka przed rokiem wygrała Rolanda Garrosa. Był to jej ostatni turniejowy triumf w głównym cyklu.

ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli

W podobne tony uderza "Sports Illustrated". "Brutalna drabinka Igi Świątek na French Open 2025" - tak zatytułowano artykuł na temat 23-letniej tenisistki. "W trakcie tegorocznego sezonu na mączce Świątek nie zdołała obronić swoich tytułów i spadła w rankingu WTA. Do Roland Garros 2025 przystępuje jako turniejowa 'piątka' i czeka ją trudna droga do czwartego z rzędu triumfu" - czytamy w dalszej części materiału.

"Hindustan Times" pisze z kolei o "koszmarnym losowaniu" dla Polki. "Nie dotarła do finału WTA od czasu zdobycia zeszłorocznego tytułu w Paryżu i jest rozstawiona z numerem piątym w tegorocznym Roland Garros - najniżej w Wielkim Szlemie od Australian Open 2022" - zauważa autorka artykułu.

Po losowaniu drabinki Rolanda Garrosa szanse naszej reprezentantki na końcowy triumf ostrożnie ocenił serwis puntodebreak.com. W tekście przypomniano o rozczarowujących wynikach Polki w ostatnich miesiącach. "Wielką tajemnicą jest występ Igi Świątek, która jest obecnie w dołku" - napisano. Podkreślono jednak, że "wielu nadal wierzy w odrodzenie" 23-latki.

Dodajmy, że Świątek aż czterokrotnie wygrywała French Open, w tym trzy razy z rzędu w latach 2022–2024. Przed rokiem w finale ograła Jasmine Paolini.

Komentarze (9)
avatar
Cicero
23.05.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Należy dodać że Hindustan Times to indyjski dziennik anglojęzyczny, więc jak najbardziej specjalistyczna gazeta sportowa. Ten artykuł to poziom krętacza. 
avatar
fannovaka
23.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
drabinka sie sama wyczysci dla Igi tak jak juz nie jeden raz 
avatar
MarzSz
22.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za to 1 rakieta zaczyna z tenisistka z 86 . Jak zwykle lekko i przyjemnie... 
avatar
przegrana_iga
22.05.2025
Zgłoś do moderacji
17
9
Odpowiedz
Organizatorzy jak ona gra nie powinni dopuścić do gry Eali, Ostapienko, Keys, Sabalenki Gauff , Collins i jeszcze trochę, wtedy było by dobrze. 
avatar
S-K
22.05.2025
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Albo wygra ....albo przegra....ostatnio przegrywała wszystko co się dało....chyba musi jeszcze bardziej upaść by dotarło do niej że musi wywalić Darię i tego trenera... 
Zgłoś nielegalne treści