Po czwartkowym (22 maja) losowaniu drabinki wielkoszlemowego Rolanda Garrosa jasne stało się, że czekają nas ciekawe pojedynki już w pierwszej rundzie. Jednym z nich była z pewnością rywalizacja Belindy Bencić i Jeleny Rybakiny.
Pierwsza z wymienionych wróciła do rywalizacji po przerwie macierzyńskiej, zaś druga w tym sezonie spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Ostatecznie jednak kibice nie doczekają się tego interesującego starcia.
W piątek Bencić poinformowała, że ostatecznie wycofała się z turnieju w stolicy Francji. Wszystko z uwagi na powrót kontuzji, której doznała już podczas imprezy rangi WTA 1000 w Rzymie.
"Szybka aktualizacja ode mnie, ponieważ niestety przegapię Rolanda Garrosa w tym roku. Zaledwie dwa dni temu podczas porannego treningu ponownie nabawiłam się kontuzji ramienia, która spowodowała, że wycofałam się z turnieju w Rzymie" - przekazała Szwajcarka dodając, że będzie się regenerować, by wrócić do gry na kortach trawiastych.
Tym samym jasne stało się, że Iga Świątek na pewno nie zmierzy się z Bencić, która była jej potencjalną przeciwniczką w czwartej rundzie turnieju w Paryżu. Z absencji Szwajcarki skorzysta z kolei "szczęśliwa przegrana" z kwalifikacji.
ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli