Do rywalizacji w Genewie doszło na kortach ziemnych. Do wielu tenisistów, w tym Huberta Hurkacza, była to próba generalna przed wielkoszlemowym Roland Garros. Polak rozbudził oczekiwania na dobry występ w Paryżu, dochodząc aż do finału.
Hubert Hurkacz eliminował w drodze do ostatniego dnia turnieju Arthura Cazauxa, Arthura Rinderknecha, Taylora Fritza i Sebastiana Ofnera. Do pokonania wszystkich tenisistów, w tym rozstawionego z numerem pierwszym Amerykanina, wystarczyły mu dwa sety. Polak trafił do finału wspólnie z Novakiem Djokoviciem, który próbuje odzyskać wysoką formę. Wcześniejszymi meczami w Genewie dał sobie i kibicom powód do optymizmu.
Finał zakończył się po trzech zaciętych setach zwycięstwem Novaka Djoković. To jemu przypadła nagroda główna w wysokości 90 675 euro.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Hubert Hurkacz zarobił w Genewie 52 980 euro, a to w przeliczeniu nieco ponad 225 tysięcy złotych. Przed nim stosunkowo krótka podróż do Paryża, w którym do zarobienia będą zdecydowanie wyższe nagrody finansowe.