W decydującym w grze deblowej tzw. match (super) tie breaku polsko-belgijska para zmarnowała piłkę meczową. Zostali przełamani przy stanie 8-6, gdy do wygranej brakowało im dwóch punktów.
27-letni Kubot po raz trzeci grał przeciw Čermákowi i Mertiňákowi (szósta para świata), znów bez powodzenia. W ubiegłym sezonie wspólnie z Oliverem Marachem przegrywali z Czechem i Słowakiem w Acapulco (finał) i i Hamburgu (ćwierćfinał).
W środę zaplanowane jest jeszcze jedno spotkanie deblowe o awans do najlepszej czwórki: Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg mają grać z Jewgienijem Koroliowem i Serhijem Stachowskim.