Roland Garros. Świątek idzie jak burza, mamy półfinał!

Getty Images / Andy Cheung/Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Andy Cheung/Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek

Choć wynik meczu może wskazywać na coś innego, Iga Świątek musiała się mocno napracować, aby wywalczyć awans do półfinału Rolanda Garrosa. Po blisko dwóch godzinach walki pokonała Elinę Switolinę.

Obie zawodniczki miały za sobą bardzo trudne pojedynki w IV rundzie - zarówno Iga Świątek, jak i Elina Switolina musiały odwrócić losy rywalizacji. Polka przegrywała już z Jeleną Rybakiną 1:6, 0:2, ale była w stanie doprowadzić do trzeciego seta i ostatecznie zwyciężyć.

Switolina miała jeszcze trudniejsze zadanie. W pojedynku z ubiegłoroczną finalistką Jasmine Paolini obroniła aż trzy piłki meczowe. W drugim secie zdołała wrócić od stanu 1:4. Zanosiło się na zacięte polsko-ukraińskie starcie. Tym bardziej że rywalka po urodzeniu dziecka wygrała aż 80 proc. meczów na poziomie wielkoszlemowym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Partnerka Dybali skradła show. Co za kreacja!

Świątek i Switolina mocno weszły w mecz. Byliśmy świadkami długich, efektownych wymian oraz zaciętych gemów, trwających nawet kilkanaście minut. Już na początek Ukrainka miała szansę przełamać podanie rywalki, ta jednak wyszła z opresji.

Później gdy to raszynianka miała break pointa, była nieomylna. Wyszła na prowadzenie 3:1. Imponowała jej gra w defensywie oraz płynne przechodzenie do ataku. Wytrzymywała także długie wymiany ze Switoliną.

Obu zawodniczkom mocno dawał się we znaki wiatr. Było to jednym z powodów, przez który poziom gry nieco spadł w połowie pierwszego seta. Tę próbę lepiej przeszła Świątek - wygrała gema na 4:1, który okazał się kluczem do zwycięstwa w pierwszej partii. Piąta zawodniczka światowego rankingu zaczęła przeważać.

Ten stan nie utrzymał się długo. Na początku drugiej partii Świątek nieco spuściła z tonu. Zagrała dwa słabsze gemy, w tym jeden przy własnym podaniu. To sprawiło, że Switolina rozpoczęła od prowadzenia 3:1.

24-latka gubiła timing i wahała się przy niektórych uderzeniach, czego efekt momentalnie można było zobaczyć. Szybko się jednak pozbierała i doprowadziła do wyrównania. Switolinę pochwalić można było za dużą ambicję oraz gonienie za każdą piłką.

Na korcie Philippe'a Chatriera momentami wiało tak mocno, że mączka aż się unosiła i wpadała tenisistkom do oczu. Nie okazało się to przeszkodą ani dla jednej, ani drugiej. Spotkanie mocno się wyrównało. Czuć było emocje.

Świątek musiała grać o pozostanie w drugim secie. Rywalka bliska była przełamania i wygrania tej części 6:4. Zamiast tego Polka w efektownym stylu doprowadziła do wyniku 5:5. Kończąc tego ważnego gema, zagrzewała się do boju głośnym okrzykiem.

Końcówka spotkania to już magia w wykonaniu Świątek. Łącznie Polka zaserwowała trzy asy - wszystkie w ostatnim gemie! Postawiła kropkę nad "i" w najlepszym możliwym stylu i w półfinale zmierzy się ze swoją największą rywalką Aryną Sabalenką.

Jeżeli chodzi o statystyki, Świątek wypadła lepiej pod niemal każdym względem. Zdobyła 74 proc. punktów po pierwszym podaniu. Zanotowała aż 23 zagrania kończące, podczas gdy jej rywalka tylko 12. Polka wciąż ma zadanie do wykonania. - Muszę być odważna - mówiła o starciu z Sabalenką.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 56,352 mln euro
wtorek, 3 czerwca

ćwierćfinał gry pojedynczej kobiet:

Iga Świątek (Polska, 5) - Elina Switolina (Ukraina, 13) 6:1, 7:5

Roland Garros: Program i wyniki kobiet (drabinka)

Komentarze (72)
avatar
Chrystian Szwabinski
4.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jesli ktokolwiek ma polfinal to na pewno jest iga 
avatar
Robertus Kolakowski
3.06.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ona wygra. She will win. Ella ganará. Vincet 
avatar
Shіnіng
3.06.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Zostałęm upokorzony, i bede obrabiał wszystkim gały... 
avatar
Użytkownik usunięty
3.06.2025
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Wygraj jeszcze z 10 Poland IGArros a będziesz na banknotach, a nie jakiś tam Waryński :) Po morzach i oceanach będą pływały statki Iga Świątek i będziesz miała swoją plakietkę,,,obok Rafy Nadal Czytaj całość
avatar
Luśnia
3.06.2025
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
Jesteś zwykłym odpadem po podstawówce specjalnej. No i nie chlaj tyle bo skończysz pod płotem. 
Zgłoś nielegalne treści