Piotr Matuszewski i Daniel Cukierman przystąpili do Challengera w Prościejowie w środę. W pierwszym meczu polsko-izraelski debel zwyciężył Milosem Karolem i Davidem Pichlerem. Potrzebowali do wyeliminowania przeciwników super tie-breaka po porażce w pierwszym secie.
Bardzo podobny przebieg miał czwartkowy ćwierćfinał z Anirudhem Chandrasekarem i Ramkumarem Ramanathanem. I tym razem polsko-izraelski debel odwrócił wynik po niepowodzeniu w pierwszym secie. Ten zakończył się piłką na 7-4 w tie-breaku.
W pozostałych partiach Hindusi nie byli już równie skuteczni, a Piotr Matuszewski oraz Daniel Cukierman postawili na swoim. O wygraną nie było jednak łatwo, ponieważ drugi set zakończył się dopiero w gemie na 7:5. Dopiero decydujący super tie-break został zdominowany przez duet z Polakiem w składzie. W nim padł wynik 10-2.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Piotr Matuszewski wziął odwet za Karola Drzewieckiego, który dzień wcześniej przegrał z Hindusami w parze z Victorem Vladem Corneą.
Polak i Daniel Cukierman zagrają w półfinale z rozstawionymi z numerem drugim Petrem Nouzą oraz Patrikiem Riklem.
Ćwierćfinał gry podwójnej:
Daniel Cukierman (Izrael) Piotr Matuszewski (Polska) - Anirudh Chandrasekar (Indie) / Ramkumar Ramanathan (Indie) 6:7 (4), 7:5, 10-2
Czy Piotr Matuszewski i Daniel Cukierman będą najlepsi w Prościejowie? 
