Zarówno Daniel Michalski, jak i Paweł Juszczak przystąpili do rywalizacji w kwalifikacjach do turnieju rangi ATP Challenger w Bratysławie. Pierwszy z wymienionych został nawet najwyżej rozstawiony.
Jednak Polacy mieli zmienne szczęście. Tak, jak można było się spodziewać, do finału kwalifikacji awansował tylko Michalski. Ten rozbił Słowaka Tomasa Lanika 6:0, 6:1 w zaledwie 53 minuty. Natomiast mecz Juszczaka z Matsem Rosenkranzem potrwał raptem 60 sekund dłużej. Niemiec zwyciężył 6:1, 6:2.
Michalski, który jest faworytem do występu w głównej drabince tej imprezy, stracił raptem jednego gema i udowodnił swoją wyższość nad rywalem. Z kolei Juszczak nie był w stanie ugrać za wiele w pojedynku z wyżej notowanym przeciwnikiem.
Rosenkranz, rozstawiony z "dziesiątką", musiał uznać wyższość Polaka w zaledwie trzech gemach. Tym samym Juszczak stracił już szansę na występ w głównej drabince imprezy rozgrywanej na Słowacji.
półfinał kwalifikacji gry pojedynczej:
Daniel Michalski (Polska, 1) - Tomas Lanik (Słowacja, WC) 6:0, 6:1
Mats Rosenkranz (Niemcy, 10) - Paweł Juszczak (Polska) 6:1, 6:2
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niezwykłe sceny w USA. Jak ona to wygrała?!