Nie zatrzymała się. Sensacyjny tytuł Niemki! I to w wieku 37 lat

Getty Images / NEIL HALL / Na zdjęciu: Tatjana Maria
Getty Images / NEIL HALL / Na zdjęciu: Tatjana Maria

Wiek to tylko liczba i właśnie potwierdziło się to po raz kolejny. Mimo 37 lat Tatjana Maria osiągnęła życiowy sukces. Niemka okazała się najlepsza w turnieju rangi WTA 500 w Londynie, pokonując w finale Amandę Anisimovą 6:3, 6:4.

Leylah Fernandez, Karolina Muchova, Jelena Rybakina i Madison Keys to tenisistki, które w drodze do finału turnieju rangi WTA 500 w Londynie pokonała Tatjana Maria. Do tego grona należą jeszcze dwie zawodniczki z kwalifikacji, które Niemka musiała przejść, by znaleźć się w głównej drabince.

Krótszą drogę musiała przebyć jej finałowa rywalka - Amanda Anisimova. Jednak Amerykanka wyeliminowała dwie wyżej notowane przeciwniczki, a mianowicie Emmę Navarro i najwyżej rozstawioną Qinwen Zheng. W finale Maria znów sprawiła sensację, zwyciężając 6:3, 6:4 i osiągając życiowy sukces.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polski piłkarz i siatkarka na urlopie. Co za widoki

W premierowej odsłonie decydującego pojedynku Niemka przejęła inicjatywę za sprawą czwartego gema, w którym zanotowała przełamanie. Chwilę później utrzymała podanie i prowadziła już 4:1.

Dla Anisimovej nadzieją było to, że w siódmym gemie odrobiła stratę. Na niewiele się to jednak zdało, bo chwilę później po raz drugi w tym secie straciła serwis i wówczas Maria prowadziła 5:3, serwując na zakończenie partii.

Niemka we własnym gemie serwisowym nie dała Amerykance żadnych szans. Wypracowała trzy piłki setowe i wykorzystała pierwszą, zamykając premierową odsłonę wynikiem 6:3.

Na starcie II seta Maria poszła za ciosem, notując przełamanie na dzień dobry. Natomiast w czwartym gemie obroniła dwa break pointy, dzięki czemu utrzymała prowadzenie (3:1).

Sytuacja Anisimovej była fatalna, gdy w piątym gemie po raz drugi w tej partii straciła serwis. Wówczas Niemka prowadziła 4:1 i potrzebowała niewiele, by zakończyć rywalizację z happy-endem.

Amerykanka nie dała za wygraną, momentalnie odrobiła część strat i doprowadziła do stanu 3:4. Wówczas Maria utrzymała podanie, tak samo, jak chwilę później Anisimova. Kluczowy okazał się dziesiąty gem, w którym Niemka wypracowała piłkę meczową, a w kolejnej akcji zakończyła pojedynek.

Tym samym w wieku 37 lat udało jej się osiągnąć życiowy sukces, jakim jest triumf w turnieju rangi WTA 500. Dzięki temu zanotuje spory awans w światowym rankingu WTA i w poniedziałek (16 czerwca) zostanie 43. rakietą świata. Do tej pory jej najlepszy wynik to 42. pozycja, osiągnięta na początku 2024 roku.

WTA Londyn:

finał gry pojedynczej:

Tatjana Maria (Niemcy, Q) - Amanda Anisimova (USA, 8) 6:3, 6:4

Komentarze (4)
avatar
Srdjan
16.06.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To świadczy o poziomie w kobiecym tenisie. 
avatar
steffen
15.06.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Wielkie brawa. Tym bardziej że nie miała jakiejś łatwej drabinki. 
avatar
zgryźliwy
15.06.2025
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
Upadek damskiego tenisa. 
avatar
Tennyson
15.06.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Ech, żeby tak Magda Linette jeszcze na chwilę ponownie odżyła... przy Tatjanie jest młoda. 
Zgłoś nielegalne treści