Iga Świątek, najlepsza obecnie polska tenisistka, zdecydowała się na udział w mikstowym turnieju wielkoszlemowego US Open. Partnerem naszej zawodniczki na te zmagania został Norweg Casper Ruud.
Świątek nie kryje uznania dla swojego deblowego partnera, który zajmuje 16. miejsce w światowym rankingu ATP. - To wspaniała osoba. Inspiruje mnie również tym, że jest taki skromny, miły i jest prawdziwym dżentelmenem. Cieszę się również, że zagramy w mikście w US Open. Cieszę się również z tego, że wygrał w Madrycie, ponieważ oglądałem jego mecze i grał niesamowicie, więc na pewno na to zasłużył - wyznała.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polski piłkarz i siatkarka na urlopie. Co za widoki
Warto przy tym zaznaczyć, że Polka i Norweg utrzymują przyjacielskie relacje. Po tym, jak Świątek została rozbita w turnieju rangi WTA 1000 w Madrycie przez Coco Gauff (1:6, 1:6), Ruud próbował ją pocieszyć, publikując wpis na platformie X. Podkreślił w nim, że uwielbia oglądać jak gra (więcej TUTAJ).
Dla wielu kibiców niespodzianką może być to, że nasza tenisistka podczas US Open będzie rywalizować zarówno w singlu, jak i w mikście. Jednak doszło do tego z uwagi na nową formułę, przez którą zmagania przypominają pokazowe zawody.
Wystarczy powiedzieć, że do rywalizacji dojdzie w dniach 19 i 20 sierpnia. Tym samym cztery dni po ich zakończeniu rozpocznie się turniej singlowy.
Zmiana formatu sprawiła, iż w turnieju wezmą udział największe gwiazdy zarówno tenisa kobiecego, jak i męskiego. Ponadto mecze będą rozgrywane do dwóch wygranych setów, po cztery gemy każdy z wyjątkiem finału, gdzie dojdzie do trzech partii po sześć gemów. Zwycięzcy za końcowy triumf zgarną aż milion dolarów.