Po tej decyzji nie wytrzymała. Sabalenka była wściekła

Twitter / Tennis Channel  / Aryna Sabalenka w nerwowej rozmowie z przedstawicielem organizatora turnieju
Twitter / Tennis Channel / Aryna Sabalenka w nerwowej rozmowie z przedstawicielem organizatora turnieju

Środowy mecz drugiej rundy turnieju rangi WTA 500 w Berlinie z udziałem Aryny Sabalenki i Rebeki Masarovej został przerwany po pierwszym secie. Spotkało się to z nerwową reakcją liderki rankingu.

Aryna Sabalenka pewnie wygrała pierwszą partię 6:2. Organizatorzy turnieju zdecydowali się przerwać spotkanie przed rozpoczęciem drugiego seta. Ich przedstawiciel zakomunikował, że jest to spowodowane zapadającą ciemnością i brakiem oświetlenia na korcie.

Wcześniej uwagi do stanu nawierzchni zgłaszała Rebeka Masarova. Szwajcarka uskarżała się, że trawa na jednej stronie kortu stała się śliska z powodu spadającej temperatury.

ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją

Liderka rankingu WTA nie mogła pogodzić się z decyzją. W mediach społecznościowych Tennis Channel pojawiło się jej nagranie przedstawiające jej dyskusję przy siatce z mężczyzną, który ogłosił przerwanie meczu. Białorusinka w pewnym momencie zaśmiała się nerwowo. Miała też wyraźne pretensje do rywalki.

- Przerywacie mecz, bo powiedziała, że ta strona jest śliska - rzuciła, pokazując palcem na stojącą tuż obok Masarovą. Sabalenka była zdania, że warunki na korcie umożliwiają kontynuowanie meczu. - Przecież właśnie zagrałam dwa gemy po tej stronie! - krzyczała.

Masarova szybko ruszyła w stronę swojego boksu. Białorusinka jeszcze przez chwilę kontynuowała dyskusję z przedstawicielem organizatorów turnieju. Na koniec uśmiechnęła się drwiąco i ironicznie uniosła kciuk w kierunku mężczyzny. Całą sytuację widać na udostępnionym poniżej nagraniu.

Dodajmy, że mecz ma zostać wznowiony w czwartek. W praktyce oznacza to, że jego wygrana będzie mniej czasu na wypoczynek przed spotkaniem kolejnej rundy. W niej zmierzy się z lepszą z pary Katerina Siniakova - Jelena Rybakina, które wejdą na kort tego samego dnia.

Komentarze (3)
avatar
Tennyson
19.06.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sytuacja, jak zawsze, do dyskusji, ale supervisor zawsze postawi na swoim. Przypominam sobie mecz Katarzyny Kawy z Ukrainką Kateryną Kozłową w Gdyni podczas WTA 250 w 2021 roku. 
avatar
steffen
19.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hulboj myślisz że gdy pousuwasz komentarze to będziesz mądrzejszy, baranie? Gdzie niby sabalenka się wściekła, w którym momencie? 
avatar
cenzor_SF
19.06.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pan redaktor dołożył coś od siebie bo inaczej nie można. 
Zgłoś nielegalne treści