Dla Magdy Linette mecz z mało znaną tenisistką był trzecim w sezonie na trawie, a drugim w Nottingham. W pierwszej rundzie Polka eliminowała Alexandrę Ealę, a w czwartek trafiła na pochodzącą z Walii, mającą chińskie korzenie Mingge Xu. Brytyjka zajmuje dopiero 350. miejsce w rankingu WTA.
Polka rozpoczęła mecz udanymi gemami serwisowymi. Miała także piłkę na przełamanie nastolatki, ale nie wykorzystała pierwszej nadarzającej się okazji. Mingge Xu pokazywała w trudniejszych momentach skutecznie serwisy. Po około kwadransie na rozpoznanie było 2:2.
Im dłużej trwał pierwszy set, tym trudniej było zawodniczkom serwującym. Były nawet dwa gemy, w których podająca odwracała wynik 0-30. Do przełomu jednak nie dochodziło i w coraz bardziej monotonnej rozgrywce zrobiło się 5:5. I kiedy już wszystko zapowiadało tie-breaka, Magda Linette zdążyła rzutem na taśmę zakończyć seta. Zrobiła to w gemie na 7:5, wykorzystując trzecią piłkę na przełamanie.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Na początku drugiego seta Mingge Xu miała pierwszą szansę na przełamanie, ale Polka poradziła sobie w opresji. Jej odpowiedź była konkretna. Magda Linette wygrała przy podaniu Brytyjki w gemie na 2:0, w czym zresztą przeciwniczka pomogła trzema błędami serwisowymi.
Seria wygranych Polki zatrzymała się dopiero po siedmiu gemach i przy wyniku 5:0. Nie była to totalnie jednostronna partia, jednak nastolatka nie wytrzymywała ciśnienia w kluczowych piłkach i marnowała swoje szanse. Na przykład trzy kolejne break pointy. Magda Linette zwyciężyła 6:1 i tak przypieczętowała wygraną z Mingge Xu.
Lepsza tenisistka zagra w ćwierćfinale albo z Anną Blinkową albo z Clarą Tauson.
II runda gry pojedynczej:
Magda Linette (Polska, 6) - Mingge Xu (Wielka Brytania) 7:5, 6:1