Niemcy bez litości dla Świątek. "Nowa rywalizacja na szczycie"

Getty Images / Robert Prange / Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Iga Świątek

Iga Świątek zdecydowanie obniżyła loty, co skutkowało spadkiem w rankingu WTA. Niemieccy dziennikarze z portalu morgenpost.de zwracają uwagę, że Polka nie jest już najgroźniejszą rywalką dla Aryny Sabalenki. Kto przejął tę rolę?

W tym artykule dowiesz się o:

Rok 2025 nie układa się po myśli Igi Świątek. Nie dość, że Polka nie wygrała żadnego turnieju, to w dodatku ani razu nie zameldowała się w finale. Szczytem jej możliwości okazywało się dochodzenie do półfinałów.

W efekcie polska tenisistka pożegnała się z pozycją wiceliderki światowego rankingu. Obecnie 24-latka plasuje się na ósmym miejscu, co jest najgorszym wynikiem od lat. W czubie w dalszym ciągu pozostaje Aryna Sabalenka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za precyzja Sabalenki! Spójrz tylko, co zrobiła

Różnica jest taka, że Białorusinka musi się oglądać nie na Świątek, lecz na Coco Gauff. To właśnie Amerykanka jest obecnie najgroźniejszą przeciwniczką numeru jeden kobiecego tenisa, na co uwagę zwrócili dziennikarze morgenpost.de.

"Sabalenka i Gauff: Nowa rywalizacja na szczycie świata. Jedna gra bardziej konsekwentnie niż kiedykolwiek, druga wygrywa główne tytuły. Dlatego pojedynki między dwiema najlepszymi tenisistkami stają się coraz bardziej intensywne" - piszą Niemcy.

Trudno przypuszczać, że w najbliższych tygodniach Świątek miała powrócić na fotel wiceliderki światowego rankingu. W kalendarzu WTA widnieją bowiem zmagania na kortach trawiastych, na których Polka nie czuje się dobrze.

Najbliższy turniej z udziałem Świątek odbędzie się w dniach 23-29 czerwca w Bad Homburgu.

Komentarze (8)
avatar
tad49
21.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niemcy to szczególnie mieli rację , ale swoją 1 września 1939 ! 
avatar
Shining
21.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jadzia jeszcze trochę i wyleci z 1 dziesiątki. 
avatar
fannovaka
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przeciez ta Coco to juz w 1szej rundzie odpadła w Berlinie i w Londynie tez nic wielkiego nie ugra 
avatar
MarzSz
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Niemcy,też mi coś . A przynajmniej będzie miała spokojniejsze mecze, bez presji. 
avatar
Ksawery Darnowski
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
15
8
Odpowiedz
Niemcy mają rację. Od dawna twierdzę, że Świątek już nie wygra niczego znaczącego w tenisie. Może gdy wróci do debla. Ale debel i mikst to zabawa i walka o nagrody pocieszenia. 
Zgłoś nielegalne treści