Do turnieju rangi WTA 500 w Berlinie Paula Badosa przystąpiła rozstawiona z "ósemką". Hiszpanka, obecnie 10. tenisistka światowego rankingu WTA, w piątek (20 czerwca) rywalizowała o miejsce w półfinale.
Jej przeciwniczką była Xinyu Wang. Chinka w czwartek sprawiła sensację, ponieważ ograła wiceliderkę rankingu Coco Gauff 6:3, 6:3. Ostatecznie Wang zameldowała się w półfinale, bo w momencie, gdy prowadziła 6:1 i 40-0 w drugim secie Badosa skreczowała.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za precyzja Sabalenki! Spójrz tylko, co zrobiła
Chinka znakomicie weszła w mecz, notując przełamanie na dzień dobry. Gdyby tego było mało, to Hiszpanka straciła podanie jeszcze w piątym gemie. Po gemie serwisowym Wang, w którym nie straciła punktu, było już 5:1.
Natomiast już w siódmym gemie Chinka mogła zakończyć tę partię. Po tym, jak wypracowała dwie piłki setowe, Badosa doprowadziła do równowagi (40:40). Od tego momentu Wang była górą w dwóch kolejnych wymianach, zwyciężając seta 6:1.
II odsłona tego pojedynku rozpoczęła się od gema serwisowego Chinki. W momencie, gdy prowadziła ona 40-0, spotkanie dobiegło końca. Z uwagi na kontuzję Hiszpanka nie była w stanie kontynuować gry i skreczowała.
Tym samym Wang została drugą półfinalistką turnieju w Berlinie. Przed nią awans do tej fazy wywalczyła natomiast Marketa Vondrousova. Czeszka, która wygrała Wimbledon 2023, rozegrała kolejny znakomity mecz w stolicy Niemiec.
Mistrzyni wielkoszlemowa ograła bowiem Ons Jabeur. Tunezyjka okazała się bezradna w starciu z powracającą do zdrowia Vondrousovą, wygrywając raptem pięć gemów (4:6, 1:6).
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Marketa Vondrousova (Czechy) - Ons Jabeur (Tunezja, LL) 6:4, 6:1
Xinyu Wang (Chiny) - Paula Badosa (Hiszpania) 6:1, 0:0 i krecz